 |
Taka tam prywatna lista rzeczy nierealnych. Takie tam Twoje imię na pierwszym miejscu.
|
|
 |
Bywało, że serce było jedynie marginesem, tym nic nie znaczącym, potrzebnym by zapisać zaledwie parę wątków, których równie dobrze mogłoby zupełnie tam nie być. Uczucia? Sterta kurzu, syf gromadzący się gdzieś pomiędzy, nigdy nie uważałam, że potrafię im podołać, nigdy też nie dzieliłam się nimi, bo nadzwyczajnie nie było po co. A szczęście? To parę reguł, sprostowań w życiu, bez terminowej definicji, bez zaprzeczeń i skrupułów, dziś go nie ma, bo szczęściem był On. / Endoftime.
|
|
 |
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość. Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło sie zmienić... / Bonson
|
|
 |
walczy się do końca, o wszystko.
|
|
 |
to Ty nauczyłeś mnie kochać. potem pokazałeś, że nie warto.
|
|
 |
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił? | onar
|
|
 |
napierdalasz kłamstwami lepiej niż Eminem wersami.
|
|
 |
a gdy mikołaj spyta, czy byłam w tym roku grzeczna odpowiem:' może i nie. ale, kurwa, zobacz ile w tym roku wycierpiałam. no, kurwa, zobacz'.
|
|
 |
pozdro dla tych którzy nie palą, nie piją, nie biorą i się nie tną, umiecie żyć.
|
|
 |
Przyjaciele to więcej, niż jebane kliknięcie na fejsie czy na majspejsie.
|
|
|
|