 |
gdy za tobą tęsknię, czuję się jakby ktoś wyrwał mi serce z piersi i położył na najwyższą półkę, do której nie potrafię dosięgnąć. i czuję wtedy taką dziecinną złość, bo nie mogę dostać tego czego najbardziej pragnę - Ciebie.
|
|
 |
siedzę w ciasnej kabinie promu "Scandinavia" płynącego do Nynashamn. Od kilku godzin za oknem widzę tylko wodę i powoli już chce mi się rzygać na widok tego cholernego błękitu, nawet łażenie po tych wszystkich pokładach stało się już nudne, bo nawet nie mam do kogo otworzyć ust. nikogo nie znam i nikt nie zna mnie, a perspektywa spędzenia tygodnia ponad 520 kilometrów od Ciebie dołuje mnie jeszcze bardziej,,,
|
|
 |
pierdolić przyszłość. ważne jest tu i teraz. ważne, bo Ty jesteś ♥
|
|
 |
a teraz, gdy już mam Ciebie, wszędzie widzę serduszka i wszystko kojarzy mi się z Tobą ♥
|
|
 |
bo gdy kochasz całym sercem , różnica wieku i to co mówią inni , nie ma znaczenia/ merely
|
|
 |
nie wierzę w miłość forever, ale oby jak najdłużej trwało to uczucie które połączyło nas < 3
|
|
 |
pamiętam czasy, gdy spojrzenie na Ciebie tak byś nic nie zauważył - było czymś awykonalnym. gdy widok Twojej twarzy był jedyną rzeczą jaką mogłam od Ciebie dostać. nie wyobrażałam sobie nigdy faktu , że kiedyś będzie tak jak teraz - że będziesz mi bliski. przecież ja byłam tylko zwykłą,szarą dziewczyną pośród tych wszystkich panienek , posród znajomych i przyjaciół. a mimo to tak wiele sobie teraz zawdzięczamy nawzajem. i z ręką na sercu mogę śmiało powiedzieć , że warto mieć marzenia. / veriolla
|
|
 |
- Ciesze się, że Cię znalazłem. - To teraz zrób tak, żeby mnie nie zgubić. /misspandora
|
|
 |
tylko z tatą potrafię wybieć na podwórko w samych skarpetkach i siłować się drzwiami od garażu w taki sposób, że sąsiedzi mają wrażenie iż w naszym domu panuje zaawansowana patologia. po chwili zaś widzą jak oboje płaczemy ze śmiechu, przytulając się i zastanawiają czy aby na pewno nie mieszkają obok domu wariatów. / veriolla
|
|
 |
bo jeśli tylko zapragnę, to nawet z lasu wyjdę drzwiami frontowymi. / veriolla
|
|
 |
zadzwonił dziś - a ja z dumą wcisnęłam czerwoną słuchawkę. nagrał się na pocztę - a ja z uśmiechem na ustach skasowałam wiadomośc, nie odsłuchując jej. próbuje wrócić, wtrącić się w moje poukładane już życie - a ja zamykam mu drzwi przed nosem. rozumiesz ? żyję bez Niego - potrafię, w końcu. / veriolla
|
|
|
|