 |
|
płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.
|
|
 |
|
nie potrafię już się ogarnąć.. czemu tyle nienawiści jest między nami ? a jeszcze pare dni temu.. nie ważne. podobno trzeba odpuścić..
|
|
 |
|
próbuję zapamiętać , a jednocześnie zapomnieć. nie potrzebuję tego.. jednak , jest to coś wielkiego.. chciałabym wiedzieć tylko jedno. ale pytań setki , kłębią się w mojej głowie.. zawirowanie i histeria. bywa , bywa..
|
|
 |
|
Teraz zrozumiałam, jak człowiek może być słaby. [piosenka]
|
|
 |
|
usunęłam rozmowy z Nim. koniec sentymentów.
|
|
 |
|
- KOOCHAAANIEEEE!
- COOO?
- Wlejesz mi wody?
- Do malej szklanki, czy do dużej?
- Do wanny!
- A wypijesz tyle?
|
|
 |
|
powiedz mi czy będzie tak pięknie już zawsze?
|
|
 |
|
jestem tą dziewczyną, która ma zawsze telefon w ręce, słuchawki w uszach i tego jednego w myślach.
|
|
 |
|
na chuj mi Romeo? nie jestem Julią, jestem sobą - chcę Ciebie.
|
|
 |
|
tatuś zawsze mówił: jeśli chłopcy Cię nie lubią, są gejami.
|
|
 |
|
W realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego. -Przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć: - Tak wygląda życie z bliska .
|
|
 |
|
Puszczajmy latawce w parku pełnym drzew, całujmy się w łóżku rodziców, oglądajmy księżyc w okularach przeciwsłonecznych, rzucajmy się śnieżkami latem, bądźmy razem !
|
|
|
|