 |
|
wiesz co było dla mnie najtrudniejsze? rozstać się z nim, obojgu było nam ciężko. dobrze wiedzieliśmy co nas łączy, jakie to silne uczucie, które każdego dnia wzrastało coraz bardziej. ale wiedziałam, że tak będzie lepiej. raniliśmy siebie będąc razem, każda kłótnia powoli nas wykańczała. są takie dni w których wiem, że dobrze zrobiłam ale zaraz potem nadchodzi ochota napisania do niego, cokolwiek. że tęsknie, że go potrzebuje, że już sobie nie radzę. ale wiem, że nie mogę. tak po prostu muszę przestać kurwa kochać.
|
|
 |
|
doszliśmy do takiego momentu, że tak naprawdę możemy tylko stać i patrzeć jak to wszystko się kruszy. chcieliśmy, ale nie daliśmy rady. a kiedy wszystkie części naszego związku rozpadną się na mniejsze, odwrócimy się na pięcie i pójdziemy w przeciwne strony. przegraliśmy coś wielkiego i mam nadzieję, że wkrótce też to zrozumiesz.
|
|
 |
|
boli mnie, że nie daliśmy rady tego utrzymać.
|
|
 |
|
czasem czuję, że nie powinnam o nim myśleć. przecież to rozdział zamknięty, który został daleko w tyle. rozdział do którego niby nie powinnam wracać ani ja, ani on . ale przychodzi moment, że wspomnienia uderzają z niesamowitą siłą i nie jestem w stanie się przed nimi obronić, muszę pozwolić im wrócić i wywołać łzy, przypomnieć wszystkie chwile i te złe i te dobre. tak już jest, i nie potrafię tego zmienić, w żaden sposób zatrzymać . a może tak na prawdę wcale nie chcę tego robić ? sama nie wiem.
|
|
 |
Za dużo sobie wybaczaliśmy,wybaczaliśmy sobie to czego normalny człowiek nie powinien wybaczyć drugiemu. Byliśmy nienormalni - wiem. / ?
|
|
 |
|
Kiedy byłam mała wszyscy wokół pytali kim chciałabym być w przyszłości, jak juz dorosnę . W szkole, w domu, pośród kolegów i kolezanek przewijał się wciąż ten temat. Jak to małe dzieci, moi rówieśnicy mieli swoje wzorce. Chłopcy mówili : " chciałbym być strażakiem, albo lekarzem żeby ratować życie innych ludzi " . Dziewczynki natomiast odpowiadały z dumą : " chciałabym być księżniczką, mieszkać w zamku i mieć małego kucyka. Być jak kopciuszek, jechać na bal ze swoim wymarzonym księciem " Ja zaś wiele razy milczałam w tej kwestii. Aż w końcu kumpel zapytał : " dlaczego Ty nigdy nie powiedziałaś nam kim chcesz być ? " Spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się i powiedziałam : " bo widzisz, jestem małą dziewczynką ale nie chcę jak inne być księżniczką. Wiesz ... ja po prostu chciałabym być spełnieniem czyichś marzeń, to najpiękniejsze co mogę mieć w życiu " zapadła niezręczna cisza, które zarazem zakończyła temat.
|
|
 |
jeśli kogoś kochasz, powiedz to. nawet jeśli boisz się, że to nie właściwe, nawet jeśli boisz się, że wywoła to problemy. nawet jeśli boisz się, że przewróci to Twoje życie do góry nogami. powiedz to, powiedz jak najgłośniej. a potem idź za ciosem.
|
|
 |
'Mówią, że ludzie są po to, by sobie wzajemnie pomagać. Gówno prawda. Istniejemy po to, by niszczyć się nawzajem. Każdy człowiek ma w sobie coś fałszywego. Wyjdzie to na jaw prędzej czy później. '
|
|
 |
|
To dziwne, że mózg potrafi wiedzieć rzeczy, których serce nie chce zaakceptować.
|
|
 |
był tak bardzo silny, a ja byłam Jego pierwszą słabością. byłam kimś, dla kogo łamał każdą granicę, i dla kogo od nowa nauczył się kochać. byłam pierwszą z tych, którym przyniósł bukiet róż, i którym przyrządził kolację. byłam tą, która nauczyła Go mówienia szczerze, wyrażania każdej emocji. byłam pierwszą kobietą, dla której się zmienił, i zdjął maskę skurwiela bez uczuć. || kissmyshoes
|
|
 |
my z drugiej połowy XX wieku, rozbijający atomy, zdobywcy księżyca wstydzimy się miękkich gestów, czułych spojrzeń, ciepłych uśmiechów. kiedy cierpimy - wykrzywiamy lekceważąco wargi. kiedy przychodzi miłość - wzruszamy pogardliwie ramionami. silni, cyniczni - z ironicznie zmrużonymi oczami. dopiero późną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości .
|
|
 |
- szmata! - byłam nazywana gorzej! - niby jak? - Twoją dziewczyną... /zapachusmiechu
|
|
|
|