 |
Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer
|
|
 |
myślałam jak większość kobiet - mężczyźni są źli. są draniami, dwulicowi, uwielbiają zdradzać.. aż nagle zjawiasz się Ty. bez pytania burzysz moje wyobrażenia o mężczyźnie. pokazujesz natarczywie, że mężczyzna może być inny niż ten z moich wyobrażeń. wiesz co jest w tej sytuacji najgorsze? ja Ci uwierzyłam. ♥ ;**
|
|
 |
a gdy pierwszy raz spróbowałam wciągnąć jakieś białe gówno tak dla zakładu ,bo moja duma nie pozwala mi nigdy na przegraną , zrozumiałam dlaczego On to robi i ciężko mu z tym przestać , wiedziałam już że z tym jest lżej ,ale teraz sama nie wiem czy pakować się w to bagno ,które jest nawet fajne czy przestrzegać swoich własnych zasad chociaż już dawno je złamałam. /namalowanaksiezniczka
|
|
 |
"Mówią że kobieta zmienną jest, zmień to ej,
zanim słowo M Y to będzie tylko przeszłość..."
|
|
 |
"wybacz ze jest zbyt idealnie i za dobrze
i to że mamy problem bo nie zmienię się na gorsze."
|
|
 |
"chciałbym cie zrozumieć, ale się gubię,
to cienka linia gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burze,
przez to widzę ile miedzy nami różnic
znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik,
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie,
ale z małego problemu robisz problemów galaktykę,
czasem już nie ogarniam to takie trudne,
chciałbym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem."
|
|
 |
"Nauczyłem się jednego,cholernie ważne, mieć zawsze kogoś kto pomoże jak upadniesz. Mieć kogoś obok blisko kiedy płaczesz i nie pokazywać łez wrogom słuchać co mówi pasterz..."
|
|
 |
kobiety dzielą się na: -damy, -nie damy, -damy,ale nie wam.
|
|
 |
wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej, tak to chyba jest, co nie ?
|
|
 |
Pamiętasz jak obiecywaliśmy sobie miłość po życia kres? Jak mówiłeś, że nigdy ze mnie nie zrezygnujesz i będziesz mnie kochał mimo wszystko? Pamiętasz te wszystkie obietnice, które składaliśmy sobie przed snem i to szczęście gdy budziliśmy się obok siebie? Pamiętasz te wszystkie spacery po plaży, podróże samochodem. Pamiętasz cokolwiek z tych wszystkich małych rzeczy, które sprawiały, że życie było piękne i miało sens? Nie pamiętasz. Zapomniałeś w jej ramionach.
|
|
 |
|
Czego się boisz? Że popełnisz błąd? Że cię wyśmieją? Że ci się nie uda? Ale jakie to ma znaczenie? Naprawdę będziesz uzależniał swoje życie od tego, co sobie pomyślą inni ludzie?
|
|
 |
|
-Ranię i przepraszam. A potem znów ranię..
- Kochanie, wszyscy kogoś ranią, ty ranisz mnie, ja ranię ciebie, tego nie da się uniknąć, zawsze czyjeś gesty, słowa kogoś zranią. Ale potem znów będzie dobrze. To jest śmieszny paradoks życia.. Można nauczyć się samokontroli i temu w mniejszym, lub większym stopniu zapobiec, lecz nigdy nie przestaniemy krzywdzić.
Nie ma się co przejmować, uśmiechnij się!
|
|
|
|