 |
|
Nie potrafię tak po prostu o tym nie myśleć. / i.need.you
|
|
 |
|
Nigdy nie byliśmy wobec siebie całkiem w porządku, chociaż nasze pocałunki były naprawdę namiętne. / i.need.you
|
|
 |
|
wciąż czuje,
ciągle czuje twój zapach w powietrzu. W jakimś sensie nadal jesteś tu obecny. / i.need.you
|
|
 |
|
Przez jakiś czas było naprawdę dobrze. Dawałam sobie radę. Po całym tym gównie zaczęłam układać życie w całość. Gdy byłam już na tyle szczęśliwa by pomyśleć, że to koniec mojego cierpienia zdałam sobie sprawę z okropnej rzeczy - brakuję mi jednej części do ułożenia całości. Zdałam sobie sprawę, że odszedłeś z małym kawałkiem mojej miłości. Już nigdy nie będzie u mnie dobrze, no bo powiedźcie... jak można żyć bez kawałka siebie? / i.need.you
|
|
 |
|
Dziś zimna noc. Potrzebuję przytulić się / i.need.you
|
|
 |
|
kochała go wierzyła, ze jeszcze kiedyś się odnajdą. / i.need.you
|
|
 |
|
w najbliższym niebie kupię ci księżyc.
|
|
 |
|
zawsze istnieje tych milion przypadków, że na siebie wpadniemy, gdy tego nie chcę. kolejny milion zbiegów okoliczności, że na siebie nie wpadniemy, gdy cholernie tego pragnę.
|
|
 |
|
chciałabym robić dwie zamiast jednej kawy o poranku. po przebudzeniu ubierać Twoją koszulę, zamiast mojego za dużego swetra. ogrzewać się w Twoich ramionach, zamiast pod kocem.
|
|
 |
|
kiedyś się z niego wyleczę. może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. i nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny', bo nie jesteś. w gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie. ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
 |
|
Nie bądź nigdy za poważna, bo powaga jest nieważna, lecz bądz zawsze uśmiechnięta , to cię każdy zapamięta.
|
|
 |
|
od dzisiaj obiecuję sobie, zapomnieć. przestanę obsesyjnie o Tobie myśleć wraz z każdym oddechem. nie będę wspominać Twojego spojrzenia podczas siedzenia na parapecie. koniec z planowaniem wspólnego życia z Tobą, podczas picia kakao. nie będę biec jak oszalała do telefonu, kiedy usłyszę jego dźwięk z nadzieją, że to Ty. przestanę wypisywać Twoje imię w każdym możliwym zeszycie. i nareszcie sobie uświadomię, że jesteś szczęśliwy, niezainteresowany i zajęty.
|
|
|
|