 |
Nie pierwszy i nie ostatni raz zapominam o tobie .
|
|
 |
I chodz moj mózg zapomni twoje plany które tak lubiłęs powtarzac, uszy słów wypowiedzianych przez Ciebie, oczy jak wyglądałęs to zapewniam Cie ze serce nie zapomni o Mej miłości do Ciebie.
|
|
 |
Wiesz jak uśmiech dostaje przychodząc do domu i widzę 20 nieodebranych wiadomości...szkoda że to szczęście mija tak szybko bo wiem już że żadna nie jest od Ciebie.
|
|
 |
Czym na Ciebie zasłużyłem? Naprawdę nie wiem. Znów to powtórzę 'JA CHCĘ TYLKO CIEBIE'!
|
|
 |
Chce Cię mieć zawsze blisko mnie, bo z Tobą chce być na dobre i na złe. Chce Cię poznawać każdym nowym dniem, chce byś był każdym najmilszym snem. Chcę Tylko Ciebie! Dla Ciebie mogę walczyć! Chcę Tylko Ciebie! Wiesz nikogo tak bardzo jeszcze nie Kochałem!
|
|
 |
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak
szczęście. Dziś nawet nie wiem czy pamiętasz kim jestem...
|
|
 |
Są takie dni, kiedy płaczesz razem z innymi, ale sami nie wiecie dlaczego. A później czujecie się tak lekko, jakby nie było żadnych trudności.
|
|
 |
Żebyś pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mówił, że beze mnie to bez sensu i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i w góry i żebyś za mną tęsknił kiedy obok nie ma mnie i żebyś już wiedział żebyś był pewny.
|
|
 |
Był wyjątkowy, mimo, że lubił wypić i zapalić, ceniłam sobie jego charakter, był wierny, romantyczny, dbał bym czuła się dobrze, starał się ograniczyć alkohol, bo wiedział, że mi na tym zależy, że martwię się o jego zdrowie, tego mi właśnie brakuje, jego .. chociaż po rozstaniu spotkałam paru innych, żaden nie miał podobnych cech, moje zauroczenie nie przetrwało więcej niż parę tygodni, w nim się zakochałam, długi czas musiałam czekać na szczęście, straciłam je i nie mogę odzyskać.
|
|
 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.
|
|
|
|