głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ihappy

Tęsknie za Tobą tak mocno  że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech  kiedy spotykamy się spojrzeniami  ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję  kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć  że to spieprzyliśmy  że szliśmy do przodu tak twardo  a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać  tyle łez już było  kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie  nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze  a prawda jest taka  że Twoje niebieskie oczy nie są już moje  a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym. esperer

esperer dodano: 20 luty 2014

Tęsknie za Tobą tak mocno, że ledwo mogę to znieść. Tracę oddech, kiedy spotykamy się spojrzeniami, ale szczerze to nic w porównaniu z tym co czuję, kiedy Cię nie mijam. Nie mogę uwierzyć, że to spieprzyliśmy, że szliśmy do przodu tak twardo, a złamaliśmy się na najmniejsze przeszkodzie. Nie mam siły już płakać, tyle łez już było, kiedy Ciebie zabrakło. Nie umiem pięknie, nie umiem ładnie i twórczo. Umiem szczerze, a prawda jest taka, że Twoje niebieskie oczy nie są już moje, a ja? Ja nie wiem czy jest coś po tym./esperer

dziękuje. teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: dziękuje. do wpisu 20 luty 2014
Nie czuję pustki  bólu  nie mam do niego dziś żalu  po prostu jest późny wieczór  ciemna noc  mam różne myśli  zachcianki  marzenia  potrzebuję w tej godzinie jego ramion.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 19 luty 2014

Nie czuję pustki, bólu, nie mam do niego dziś żalu, po prostu jest późny wieczór, ciemna noc, mam różne myśli, zachcianki, marzenia, potrzebuję w tej godzinie jego ramion. / nieracjonalnie

Miło  że przepraszasz. Dobrze  że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany  sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to  że przyszedłeś i przyznałeś  że zjebałeś. Nie to  że jestem zła  że Cię nienawidzę  nie  nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami  żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia  chodzi o to  że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób  wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny  ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer

esperer dodano: 18 luty 2014

Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz  I dowiesz się  że miłość to nie tylko pożądanie  a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę  że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie  a prezenty nie są obietnicami A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową  otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej  a nie z żalem i gniewem dziecka I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności  ponieważ jutro jest zbyt niepewne  by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się  że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę  gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę  zamiast czekać  aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się  że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny I że masz swoją wartość.

ifall dodano: 18 luty 2014

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami,A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie z żalem i gniewem dziecka,I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować.Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo go zażywasz.Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty.I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść…Że naprawdę jesteś silny,I że masz swoją wartość.

Jezu  nie daję rady  nie mam siły  czasami myślę  że jestem bipolarna  a może po prostu pojebana  ale nie mam siły  na nic  chce umierać  pić wino i płakać  leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc  a jest tyle rzeczy do zrobienia  muszę wyjść  na uczelnię  do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma  a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć  że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się  jest naprawdę źle  nigdy nie było między nami tak źle  a ja  ja nie mam siły  żeby walczyć  żeby cokolwiek naprawiać  żeby starać się bardziej  ale wyjdziemy z tego  tylko pamiętaj  obiecałeś   na dobre i na złe   to jest moje złe  najgorsze i wybacz  musisz zostać.

niecalkiemludzka dodano: 17 luty 2014

Jezu, nie daję rady, nie mam siły, czasami myślę, że jestem bipolarna, a może po prostu pojebana, ale nie mam siły, na nic, chce umierać, pić wino i płakać, leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc, a jest tyle rzeczy do zrobienia, muszę wyjść, na uczelnię, do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma, a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć, że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się, jest naprawdę źle, nigdy nie było między nami tak źle, a ja, ja nie mam siły, żeby walczyć, żeby cokolwiek naprawiać, żeby starać się bardziej, ale wyjdziemy z tego, tylko pamiętaj, obiecałeś, "na dobre i na złe", to jest moje złe, najgorsze i wybacz, musisz zostać.

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów  żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami  zapominając  że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy  że tak dobrze  że tego właśnie chcemy  że ja i Ty  że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji  zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca  bo tak łatwiej  bo prościej  bo nie trzeba się tłumaczyć  że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie  spierdoliliśmy coś ważnego  bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość  niż  własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się  że umieram przez to po raz setny. Tęsknie  ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer

esperer dodano: 17 luty 2014

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer

Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu  w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon  licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu  zjem obiad  przeczytam książkę  a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu  tylko po to  by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak  jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia  odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości  której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego  coś wartego więcej niż łzy  coś  co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać.   yezoo

yezoo dodano: 17 luty 2014

Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu, w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon, licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu, zjem obiad, przeczytam książkę, a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu, tylko po to, by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak, jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia, odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości, której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego, coś wartego więcej niż łzy, coś, co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać. [ yezoo ]

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję  że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód  ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz  bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne  nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało  to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak  jak powinno. To nie jest tak  jak miało być..

remember_ dodano: 16 luty 2014

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję, że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód, ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz, bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne, nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało, to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak, jak powinno. To nie jest tak, jak miało być..

A może miłość to nie wszystko?

yezoo dodano: 16 luty 2014

A może miłość to nie wszystko?

Dzisiaj nie wystarczy  że chcę  nie wystarcza nawet  że się staram  że myślę  tęsknię  dziś musi być powód  dowód  ludzie nie mają w sobie wiary.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 luty 2014

Dzisiaj nie wystarczy, że chcę, nie wystarcza nawet, że się staram, że myślę, tęsknię, dziś musi być powód, dowód, ludzie nie mają w sobie wiary. / nieracjonalnie

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia  nie stój obok  nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez  po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie  bez Twojego śmiechu  humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie  nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć  że lepiej umrzeć niż istnieć osobno. esperer

esperer dodano: 16 luty 2014

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć