Uderzasz mnie ja oddaję Ci walczymy wiem ,ocieram łzę bo Ci płyną łzy pieprzymy się
Kochałaś to kiedy brałem Cię jak dziwkę , uwielbiałaś go lizałem ciało soczyste doskonale znałem j, nie potrzebowałem mapy~ KaeN
Może to dziwne, ale weszło mi w nawyk budzenie Ciebie smskiem. Jest to dla mnie przyjemne, bo wiem, że dzięki mnie nie spóźnisz się albo po prostu rozpoczniesz miło dzień. Niezależnie czy mam Cię budzić o piątej rano czy o ósmej, po prostu lubię to.