 |
|
ej dobra, piszesz, dzwonisz, spotykamy się . rozumiem, ze robisz mi nadzieję i po co ? żeby potem powiedzieć "zostańmy przyjaciółmi" ? nie dzięki, mam już psa i szczerze myślę, że on rozumie bardziej niż ty .
|
|
 |
sukienka i szpilki leżą przygotowane, by je już jutro założyć. PG 14 baluje!
|
|
 |
wiesz jak cholernie strasznie się czułam? jak bardzo bezsilna byłam, gdy całe noce i dnie spędzałam w szpitalu czuwając przy Nim, jak błagałam Boga żeby się nie poddał, i jak ciężko było mi patrzeć na Jego bladą twarz. wiesz jak cholernie bolał moment w którym wybudził się i szeptem powiedział:' wiedziałem, że tu będziesz', po czym uśmiechnął się, a ja myślałam, że już po wszystkim? jak mocno płynęły mi łzy, gdy nagle cała ta aparatura zaczęła piszczeć, a On odleciał? jak bolało, tam w środku, gdy z całej siły wyciągali mnie stamtąd za ręce, a ja nie chciałam od Niego odejść. jak krzyczałam w niebogłosy by Go odratowali. jak bardzo cierpiałam, stojąc za szybą i patrząc jak Jego ciało co chwila podnosi się i opada, a ta pieprzona kreska nadal jest ciągła. jak ledwie mogłam oddychać, i jak bardzo się bałam? nie wiesz. nie masz pojęcia. bo nigdy nie zrozumiesz tego, jak bardzo Go kocham i jak cholernie wiele dla mnie znaczy.
|
|
 |
Człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam: ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
 |
Chciałabym zastąpić "chce" słowem "mam" .
|
|
 |
Odpowiadam za to, co powiedziałam, a nie za to, co zrozumiałeś.
|
|
 |
Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy .
|
|
 |
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim
Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
|
|
 |
I mieć Cię na dzień dobry i dobranoc .
|
|
 |
Mam pistolet dwa naboje i nas dwoje .
|
|
 |
Ty udajesz, że nie widzisz, ja udaje, że nie czuje .
|
|
 |
Przyjdź, możemy się poniszczyć, napić, zapalić, porozmawiać o bólu, przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
|
|