 |
Strach rozpycha zaciśnięte dłonie.
|
|
 |
to tylko kilka słów,parę rozmów i szczypta uśmiechu. to tylko miliardy skradzionych pocałunków, i setki minut wtulania się w siebie. to przecież wielkie nic, zero,minimum - miał prawo o tym zapomnieć, w zastraszającym tempie... miał prawo.. / veriolla
|
|
 |
zimne powietrze uderza w Twoje suche jeszcze usta. lekko przymykasz oczy, by promienie słońca zbyt szybko nie styknęły się z Twoimi tęczówkami. bierzesz głęboki wdech, smakując zapachu rozpoczynającego się dnia. wypuszczasz powietrze, i otwierając oczy, uśmiechasz się - witasz zupełnie nowy dzień, nowe możliwości, nową siebie, którą stwarzasz codziennie od nowa, odkąd On odszedł, i odkąd Ty próbujesz poskładać się w jedną całość, za pomocą wdechów i zimnego powietrza, które jest jedynym wybawieniem, i sposobem na to, by myśli odeszły jak najdalej. / veriolla
|
|
 |
mówią mi, że się zmieniłam - że jestem inna niż kiedyś - mniej delikatna, bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą, jestem kimś, kogo sama nie poznaję - niemiłosiernie wredną, raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać - nie chcę znowu przywiązania, zwierzeń, jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem, i obojętnością, które tak na prawdę są wymuszone - bo osłaniam siebie, i swoje serce, któremu nie pozwalam nic poczuć, tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady. / veriolla
|
|
 |
Każdy twój ból czułem na sobie kiedy Cie pocieszałem,i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.
|
|
 |
Co dzień myślę o Tobie, nic dziwnego w tym nie ma
Płace dość słoną cenę za te wszystkie wspomnienia
Trudno ich nie doceniać, teraz daje Ci słowo
Wciąż pamiętam jak to jest, kiedy Ty byłaś obok.
|
|
 |
Pamiętaj, że mamy na zawsze siebie
Życie ciągle wystawia nas na próbę
Pewny dziś mogę być tylko już Ciebie.
|
|
 |
Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami
Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary
Nadziei w lepsze jutro, wiary, że damy radę
Z lojalnym składem tylko Ty dałaś radę..
|
|
 |
Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek, bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś, z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością, wbrew wszystkiemu, pomimo wszystko.
|
|
 |
Kocham cię.
Ani mi powiedzieć nie wolno tego, ani Tobie wiedzieć.
|
|
 |
"Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą Twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych."
|
|
 |
`Chciałbym przytulić Cię i tulić Cię i wtulić się,
I tak wtulonym zasnąć też przecież wiesz.
Chciałbym mieć gdzieś, ten cały stres, chciałbym popatrz,
Dać Cii spokojny sen, powiedzieć wszystkim że Cię kocham. < 3`
|
|
|
|