 |
|
Zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
 |
|
bo to przez niego kurwa nie śpię, mam depresję i się tracę, a mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej, że zobaczę. zobaczyłam, miałeś racje ale wrak człowieka w lustrze.
|
|
 |
|
jest za zimno na zewnątrz, by anioły mogły latać.
|
|
 |
|
najgorsze rzeczy w życiu, przychodzą do nas za darmo.
|
|
 |
|
wszystko czego chce jest wiatrem w moich włosach, żeby stawić czoła strachu ale nie czuć przerażenia.
|
|
 |
|
nieważne od kiedy bez lęku polegam na ciszy, znalazłam jedyne źródło i cel wszelkiej racji.
|
|
 |
|
popołudnia bezkarnie cytrynowe.
|
|
 |
|
mam 16 lat ale jeśli powiesz mi, że nie wiem nic o życiu, zaśmieje Ci się prosto w twarz, bo pewnie nie przeżyłeś w ciągu całej swojej egzystencji tyle, co ja przeżyłam w ciągu dwóch lat.
|
|
 |
|
pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa ale nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
|
Nie pamiętam która była godzina i co wtedy robiliśmy, nie pamiętam daty, bo to nie było ważne, pamiętam tylko, że były wakacje, w tle leciał Green Day, a ja miałam 14 lat i nagle uświadomiłam sobie, że patrzę na człowieka, którego będę kochać do końca życia.
|
|
 |
|
nie mam już sił Cie kochać , dosłownie, teoretycznie i praktycznie, fikcyjnie i realnie, fizycznie i psychicznie ..
|
|
|
|