 |
Musisz wrócić, musisz wrócić, bo musisz być tutaj, rozumiesz ?! Musisz, bo się rozpadnę, bo niedługo rozpuszczę sobie soczewki od ciągłego płakania i żołądek też rozpuszczę tabletkami z wódką i kawą; musisz, bo to już jest coś więcej niż to, że Twój brak boli, to jest agonia, choroba psychiczna, chęć zawiązania naszych żył na supeł, to fakt, że bez Ciebie jestem niekompletna, to jak dziura po kuli, awaria systemu, ciągłe rozgrzebywanie czegoś co chciałoby już zostać zapomniane, zakopane, chociaż na chwilę, to jest przerażająca prawda, że wciągnęłam się tak bardzo, że bez Ciebie po prostu jestem w stanie, nie mam siły, nie jestem zdolna do niczego.
|
|
 |
Cz. 3 : Pamiętam jak drżałam z zimna, a gdy wtulałam się w Niego z całej siły od razu było mi cieplej. Pamiętam jak przychodząc do domu pachniałam Jego perfumami. Pamiętam jak się o mnie martwił. Pamiętam jak chciał spędzać swoją każdą wolną chwilę ze mną. Pamiętam, że to ja od Niego odeszłam. Pamiętam, że to ja tego chciałam. Pamiętam, że czułam się wolna. Pamiętam, że nie tęskniłam. Dziś jest inaczej. Dziś tęsknię. Na myśl o tym, że te chwile pewnie już nigdy nie wrócą. Mając świadomość, że teraz inna jest Twoim skarbem. Wiedząc, że to ona jest ważna, że ja już się nie liczę. Wiedząc, że nie tęsknisz, że o mnie nie myślisz, że tylko ją masz w głowie. Wiedząc, że jesteście tak blisko. To boli. Nawet bardzo. Boli mnie dzisiaj też to, że to ja to zakończyłam. Dziś jest mi źle. Dziś żałuję. Dziś chcę byś wrócił. Przepraszam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Chciałabym Ci powiedzieć, byś nigdy nie kradł, kłamał, czy oszukiwał. Ale jeśli musisz kraść, to ukradnij moje smutki. A jeśli musisz skłamać to kłam o mojej urodzie. A jeśli musisz oszukiwać, to proszę, oszukaj śmierć. Bo nie przeżyje ani dnia bez Ciebie.
|
|
 |
Zawsze, prędzej czy później udowadniają mi, że nigdy mnie nie kochali, żaden, tylko On, spoko, też nigdy nie kochałam żadnego z nich, nigdy, tylko jego, jego zawsze.
|
|
 |
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
 |
Trzeba umieć czekać. Wszystko w swoim czasie, nie?
|
|
 |
To nic złego rozpaść się czasem na kawałki.
|
|
 |
Czasem odnoszę wrażenie, że jestem jakimś cholernym kopciuszkiem, którego książę nie przybywa, a happy end'u w ogóle nie widać.
|
|
 |
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne czy to był kochanek, czy przyjaciel czy chomik.
|
|
 |
Najpiękniejszy dzień w życiu? Dzień, w którym spojrzał w moje oczy mówiąc "Kocham Cię" - i chyba już na zawsze pozostanie tym najpiększniejszym...
|
|
 |
'wśród brudnych krawężników i szarej monotonii, gdzie czas stoi, dni płyną w kroplach alkoholi .'/net♥
|
|
|
|