 |
I to wszystko wyniszcza mnie od środka , jak rak , wiem chujowe porównanie zważywszy na to iż jedna z bliższych mi osób zmarła na niego ale chyba wypaliły się we mnie wszystkie uczucia a już zwłaszcza te dobre. I jesteście tu , widzę wasze twarze ale wcale nie chcę na nie patrzeć. I mam tu ten stolik i biały proszek na nim , i nie wiadomo skąd trzymam nagle w ręku kartę kredytową i chyba nawet zwiniętą stuzłotówkę. I znowu zatracam się w tym świecie , bez odbioru. I jest dobrze , nie właściwie jest chujowo ale czy to ważne. I tak rano znów obudzę się w swoim łóżku albo łóżku całkowicie kogoś mi obcego mając świadomość iż udało mi się uciec z piekła jednocześnie zostając wyrzuconą z raju . / nacpanaaa
|
|
 |
jak tu o tobie zapomnieć , jak zachowujemy sie jak przyjaciele ~totyjestespociagajacy~
|
|
 |
cześć życie, może przestaniesz mnie wkurzać ~totyjesteśpociągający~
|
|
 |
ale w ten jego uśmiech mogłabym wpatrywać się do końca swego jestestwa ! / nacpanaaa
|
|
 |
czasami myśle, czy te życie ma sens ~totyjestespociagajacy~
|
|
 |
Rozmyślałam skąd wzięła mi się nadzieja, że wrócę do rzeczywistości tanecznym krokiem i zacznę żyć na nowo od momentu, w któym urwał mi się film. Wtem dotarło do mnie, ze film wcale sie nie urwał. Jego akcja toczyła się dalej.
|
|
 |
I że umarłabym tylko po to, żeby Cię przytulić.
|
|
 |
Nie potrzebowałam powodów, do robienia głupich rzeczy.
|
|
 |
A wiesz, jeżeli do kogoś coś czujesz, chcesz tego kogoś jak najbliżej, to walczysz.
|
|
 |
Był jak papieros, szybko uzależnił, kosztował wiele i zbyt szybko się skończył.
|
|
 |
Był taki cudowny, był moim wybawieniem z tamtego świata pełnego absurdu, beznadziei i robienia szmaty ze związków, był zaprzeczeniem wszystkich facetów których wtedy znałam, tych poznanych po nim też, pojawił się jakby po to, by udowodnić mi, że w wszystko co sadziłam o facetach i związkach to nieprawda, pokazał ze nie miałam dotąd pojęcia co to znaczy kochać kogoś, kochał mnie i choć rzadko to mówił, to będąc z nim byłam tego całkowicie pewna, nie pozostawiał żadnych wątpliwości, nie grał w gierki, nie ukrywał się, nie manipulował i postawił poprzeczkę tak wysoko, że cholera nie wiem teraz czy powinnam go za to kochać czy nienawidzić, bo po prawdzie to odkąd pamiętam, żyje ze świadomością, ze niczego lepszego nie znajdę już nigdzie.
|
|
 |
Im bardziej chcę zapomnieć tym bardziej to wszystko wraca.
|
|
|
|