 |
ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.
|
|
 |
dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
 |
czekałem kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne !
|
|
 |
tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje... tak mocno czułem to.
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym, żeby jutro mogło się to zmienić...
|
|
 |
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią
|
|
 |
i czuje Twoich mięśni skurcze gdy szczyt masz, a kiedy później dotykam Cię po nogach to dostajesz tej gęsiej skórki na łydkach oou.
|
|
 |
Nic ponad moje siły, nic mnie nie ogranicza. Mam pierdolony upór, jebaną wolę życia.
|
|
 |
Nic ponad moje siły, przeżyję nawet w piekle. I czuję się dziś lepiej niż kiedykolwiek przedtem.
|
|
 |
Nie wywyższaj się, kurwa, jak masz wzrost metr trzydzieści.
|
|
 |
W nieustannej pogoni za spokojem. Czasem spędzanym we dwoje.
|
|
 |
Przytaczam sens mej nieobecności. Z konieczności odcięcia od rzeczywistości.
|
|
|
|