 |
dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje. Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.
|
|
 |
Psycholog mi mówił mózg wyniszcza narkotyk,
po czym skręcając lolka mi wciskał psychotropy.
|
|
 |
Przestał radzić sobie z życiem kompletnie
na tyle że na szyi sobie zacisnął pętle..
|
|
 |
Jeśli będziesz obok zawsze będzie dobrze.
|
|
 |
Co się dzieje ze mną naprawdę nie wiem.
|
|
 |
Wiem, wszystkie starania nagle na nic.
|
|
 |
Trochę więcej nikotyny, trochę mniej wątroby, to dużo mniejsze zło niż śpiewać „Jak zapomnieć”, sorry
|
|
 |
Zły moment i okoliczności wszystkie, rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie
|
|
 |
I żadne z nas się nie odwróci, by zatrzymać drugie.
|
|
 |
Widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy, ale nie jestem z tych graczy, którzy połykają haczyk
|
|
 |
Zamiast schudnąć, tyję. Zamiast zapomnieć, wspominam. Zamiast wziąć się w garść, rozklejam się jeszcze bardziej. Zamiast odejść, wracam. Zamiast kochać, nienawidzę. Zamiast nienawidzić, kocham. Zamiast śmiać się, płaczę. Zamiast żyć, umieram
|
|
 |
Sam wiesz jak jest bratku, to samo masz co rano. Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano
|
|
|
|