 |
Jak to zrobiłeś, no jak? Zaczarowałeś moją osobą tak, że nie umiem zejść na ziemię. Notorycznie czekam na Ciebie, oglądam nasze zdjęcia, wypatruję kolejnego smsa na ekranie telefonu. często słucham naszej ulubionej piosenki i przede wszystkim tęsknię. Bardzo tęsknię. liczę, że czas w jednej sekundzie zacznie bardzo szybko płynąć, tak byśmy mogli być razem obok już na zawsze.
|
|
 |
W gruncie rzeczy lubię tor, którym płynie teraz moje życie. Lubię bywać z przyjaciółmi, lubię te codzienne wycieczki samochodowe z nimi, popołudnia z matematyką, wieczory z książką i przesypiane noce. Dzieje się wszystko, ale nie zdarza się nic wykraczającego poza granice normalności, a ja w końcu jestem pozbawiona wielkich namiętności i nadziei, które grzebały w moim sercu raniąc kiedy ledwo biło. Mam swój skrawek świata, swoją niezależność i pociechę z każdego kolejnego dnia, której nie miałam od tak dawna. Lubię swój kącik na Ziemi, lubię siebie, odnalazłam pewność i równowagę. Wróciłam, ale proszę nie pytaj gdzie byłam./bekla
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=SYM-RJwSGQ8 ~ can't go home alone again, need someone to numb the pain. ♥
|
|
 |
chcę Ciebie już, natychmiast. przy mnie. zawsze ;*
|
|
 |
-Mógłbym zabrać Cię tam gdzie nikt przed nami nie był -zamruczał słodko -Wiesz.. Ja nie chcę nigdzie szukać. Jest mi dobrze tu gdzie byli już wszyscy./bekla
|
|
 |
Bo chodzi o to, że oni wszyscy są tacy chwilowi, a ich twarze nie chcą błyszczeć w Twoim życiu poza klubami. Oni mącą w głowie swoim dotykiem i znikają razem z nadejściem świtu. Chodzi o to, że oni są tacy przejściowi, a Ty chciałabyś żeby ktoś w końcu został i przytulił Cię gdy nadejdzie noc nie do wytrzymania w pojedynkę./bekla
|
|
 |
Zdarza się tak, że przekładamy nasze wyobrażenie o kimś nad rzeczywistość i pragniemy kogoś kto tak naprawdę nie istnieje./bekla
|
|
 |
|
Słuchaj, a może byśmy zamienili depresję na dotyk?
Chodź, będziemy się akceptować ustami, bez zobowiązań do miłości i innych histerii.
Chodź, spróbujemy zabić, na jakiś czas, naszą samotność.
|
|
 |
Noc to inny wymiar. Kobiety w nocy są piękniejsze. Bardziej pewne siebie, mocniej zmysłowe i seksowne. Mężczyźni w nocy są mądrzejsi i (bardziej) męscy. Jedzenie smakuje w nocy zupełnie inaczej. Wszystkie smaki wędrują zmysłami dokładniej, ostrzej, głębiej. Samotne noce są bardziej samotne niż najsamotniejsze dni. Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a sms'y najlepiej wyglądają.
|
|
 |
Marzy mi się zachód słońca w Twoich ramionach.
|
|
 |
Możliwość utracenia Go to 100 lat samotności, których nie chcę sobie nawet wyobrażać. Nie chcę utracić ciepła Jego ramion. Jego dotyku. Jego warg. Boże, Jego wargi, Jego usta na mojej szyi, Jego ciało owinięte wokół mojego, jakby po to, żeby potwierdzić, że moje istnienie na tej ziemi jest komuś potrzebne.
|
|
 |
Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór ale konieczność Byliśmy jak lód i ogień i dlatego powinniśmy wzajemnie się wykluczać. Mimo to pasowaliśmy do siebie, jak nikt inny. To był kolejny dowód, że należeliśmy do siebie.
|
|
|
|