 |
…Skończyła się literatura piękna… Czas na dramat…
|
|
 |
Jeśli on leci za suką to ściągnij mu kaganiec, odepnij smycz i puść wolno . Niech ucieka . Tylko później niech nie piszczy pod drzwiami .
|
|
 |
W życiu masz dwa wyjścia. Albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być twoje.
|
|
 |
Ten niezręczny moment, kiedy myślisz, że jesteś ważna dla kogoś, a prawda jest zupełnie inna.
|
|
 |
Moja obojętność? Pracowałam nad nią bardzo długo.
|
|
 |
Teraz wiem, ile w jego myślach było mnie.
|
|
 |
z każda chwilą nie było go bardziej.
|
|
 |
Był niczym narkotyk, nieźle musiała walczyć by się go pozbyć, a on ciągle wracał, jakby na złość.
|
|
 |
Widocznie pokochałam go za to jaki ból mi sprawiał. Za nic innego nie można było go kochać.
|
|
 |
Nie zdajesz sobie sprawy jak wielką wagę przywiązuję do słów.
|
|
 |
Ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.
|
|
 |
Zrobiłam wszystko, co mogłam. Nawet tego nie docenił.
|
|
|
|