 |
Dosyć, wstyd i tak nic nie zmienia, nic nie zmienia fakt, że mam wyrzuty sumienia.
Przykre późno tak, obudzić się ze snu, zobaczyć kontrast czynów do własnych mądrych słów.
Po raz tysięczny już, przyrzekam na mój grób, jak nie wybaczysz mi Ty, to nie wybaczy mi Bóg.
|
|
 |
Regeneruję stan, prowadzący donikąd.
Pamiętam porażki, naprawiam błędy,
Odrzucam sentymenty brat, rozdział zamknięty.
|
|
 |
Dwa uczucia , dwie połówki , dwa serca ,
wspólny księżyc lecz inny wszechświat .
|
|
 |
Ej, sam wiem jak to jest kiedy wracasz na kwadrat, a na ciebie czeka tylko... pies
|
|
 |
Możemy więcej, choć z brudnych ran cieknie ropa,
na glebie częściej, bo od swoich dostajemy kopa .
|
|
 |
Gdyby wiedzieli gdzie byleś, padliby na kolana .
|
|
 |
"Powstanę tyle samo razy co upadnę..."
|
|
 |
i znowu przegrywam a pamięć to niechciany spadek.
|
|
 |
Słowa zamieniły się w nieczułe głazy.
|
|
 |
To dopiero początek a jestem już zmęczona i wypalona.
|
|
 |
Czuję się dziwnie psychicznie. Nie mogę znaleźć sobie miejsca. Każda zwykła czynność wykonywana przeze mnie jest beznadziejna i zupełnie niepotrzebna. Czuję, że dławię się powietrzem. Chcę krzyczeć ale nie mogę. Tonę i nie mogę wypłynąć na powierzchnię.
|
|
|
|