 |
Ludzie się do siebie przywiązują, a nie przyzwyczajają, Mistrzu. / rzabaa
|
|
 |
Dawno, dawno temu była sobie szczęśliwa rodzinka - siostra i trzech braci. Pewnego dnia na ich dom zła czarownica rzuciła klątwę. Jeden z braci wyparł się na siostrę, bo stwierdził, że od dzisiaj zaczyna zadawać się tylko z elitą, żeby móc zostać gwiazdką. Najstarszy brat, po tylu latach spędzonych z siostrą, kazał się jej odpierdolić, bo usłyszał od złego duszka wiedźmy, że 'siostra wtrąca się w jego życie i go kontroluje'. Trzeci zaś brat, w którego miłość i wierność najmocniej wierzyła siostra, wpadł wieczorem do pokoju i oznajmił, że życie to przyzwyczajenia i nie ma sensu tego dłużej ciągnąć. Opuścił dom. Siostra samotnie zajmowała się domem, a duszki czarownicy rozbierały go cegiełka po cegiełce, aż w końcu runął na samotnie siedzącą przy stole siostrę. / rzabaa
|
|
 |
Skończ to, bo inaczej on Cię zniszczy. Już i tak jesteś na granicy bycia wrakiem. Skończ to, bo inaczej będziesz żywym dowodem na to, że może pęknąć serce. Z miłości lub nienawiści, ale może.
|
|
 |
wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie, jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno, które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem, zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie, kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach, schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo, aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna, tylko czerwona, bo będzie to kropla krwi. płacz, aż zrozumiesz, jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć. [ yezoo ]
|
|
 |
Zawsze spoko - pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu, mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta, zamierzać przeprosić, przejść obok i kontynuować trasę, lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec, iż owym facetem jest Kosok.
|
|
 |
'Czyste fuckty, przyjacielu'.
|
|
 |
Łatwo kotu zabić kota. To z psem są problemy.
|
|
 |
'Jestem dobry na raz, może dwa - potem skreślić'. - Vixen
|
|
 |
'Wiesz, co jest najgorsze ? Że uczę się z tym żyć' - Vixen .
|
|
 |
Powinnam Mu wpajać, że jest w porządku, daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu: "chodź, wymasuję". Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe, niedostępne, a najbardziej upragnione.
|
|
 |
Wiem, że cierpisz. Ja tak samo. I po prostu dobija mnie świadomość, że nie możemy cierpieć razem.
|
|
|
|