 |
Znowu Cisza jest piękna. Noc magiczna. Dzień promienny i zaskakujący. Życie nabiera smaku i barw.
|
|
 |
Trochę się pogubiłam, nie byłam tą samą osobą co kiedyś. Ludzie mnie zmienili. Ale naprawiam się, czas leczy rany. Wiem, że będzie ciężko ale będzie lepiej, już jest inaczej - piękniej. Jestem teraz lepszą sobą :) Inna, poukładana, wracam do swojego dawnego porządku. W końcu zaczynam się poznawać. Wracam do siebie :) Jest mi tu tak dobrze, że nie dopuszczę więcej do takich sytuacji. Nie teraz, nie tym razem. Nigdy w życiu!
|
|
 |
Nic nie dzieje się bez powodu...
|
|
 |
Nie chcę, by byli inni. Nie chcę innych ust, innych dłoni, innych uczuć. Nie chcę zakochać się na nowo, zatapiając się w cudzych ramionach, tak jak robiłam to w Twoich. Nie chcę zmieniać planów na przyszłość i nie uwzględniać w nich Ciebie. Nie chcę zacząć żyć dla kogoś innego wiedząc, że i tak o Tobie nie zapomnę. Bo gdzieś tam w głębi serca zawsze będę tęsknic, myśląc jak by to było, gdybyśmy wtedy nie spierdolili..
|
|
 |
To On uświadomił mi jak łatwo jest przekroczyć granicę między miłością, a nienawiścią, gubiąc się w nieumiejętności zbudowania nowego jutra. Tracąc po drodze kogoś, po kogo odejściu zostaje coś ponad wspomnienia..
|
|
 |
Proszę, nie odbieraj mi nigdy tej miłości. Nie pozbawiaj mnie szczęścia, któremu razem zaczęliśmy deptać po piętach. Nie chce, by moje serce nieustannie błądziło, niepokornie tęskniąc za Twoim oddechem, a moje ciało ponownie pokryło się wstydem, pozbawione Twojego dotyku. Proszę, nie pozwól mi nigdy zatracić siebie, czując jak moja dusza zachłannie topi się w niespełnionej czułości grzechu..
|
|
 |
Rzucam Ci się na szyję i oddycham coraz mocniej. Doskonale wiem, że jestem tu bezpieczna. Bicie mojego serca odbija się o twoją przeponę i czuję jak wraz z twoim, wystukują rytm miłości. Widzisz, to właśnie jest różnica między trzymaniem się za ręce, a połączeniem dusz. Niczym dwa oddzielne ciała, tworzące jedność..
|
|
 |
Cześć kochanie. Dziś zdałam sobie sprawę, że to co było między Nami nigdy nie wróci, a słowo MY nie ma już kompletnego znaczenia. Zdałam sobie sprawę, że niepotrzebnie wierzyłam 'w Twój powrót', który nie nastąpi. Wierzyłam, że to co było między Nami jeszcze powróci. Teraz sprawa została jasna. Nie poznamy się po raz kolejny, i już nigdy nie będziemy mieli okazji spojrzeć sobie prosto w oczy. Nigdy nie będziemy mieli okazji posmakować swoich ust, czy mocno się do siebie przytulić. To już koniec. Koniec z wielkim znakiem zapytania. Dziś pozostało mi tylko spisać uczucia na kartkę papieru, którą zaraz potem spalę. Muszę nauczyć się, że nie potrzebnych rzeczy w sercu się nie trzyma. Nie chcę tych uczuć do Ciebie. - Wyjdź z mojego serca na stałe. Zabierz uczucia, zabierz to wszystko co mi ofiarowałeś. Zabierz też ból, który zostawiłeś po odejściu. Nie chcę go, nie chcę trzymać Cię już w swoim małym bezbronnym serduszku. Wyjdź, odejdź. I już nie wracaj, nie rań na nowo. Proszę./tylkomniieko
|
|
 |
Nie żałuję, że go poznałam. Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej. Ja na przykład zostałam z niczym.// [ yezoo ]
|
|
 |
Czy mogę się go wyrzec? Chcę tego? Mam wrażenie, że włączył jakiś przycisk i rozświetlił mnie
od środka. Tyle się przy nim uczę. W ciągu tych kilku ostatnich tygodni odkryłam na swój temat więcej
niż kiedykolwiek wcześniej. Poznałam swoje ciało, granice bezwzględne, granice względne, swoją
tolerancję, cierpliwość, współczucie i zdolność do kochania. // Ciemniejsza strona Grey'a
|
|
 |
Jeszcze nigdy nie czułam się tak pełna życia. Odkąd się poznaliśmy, doświadczyłam tylu
najprzeróżniejszych uczuć i nowych doznań. Z Szarym nie ma szans na nudę.
Patrząc wstecz na swoje życie przed Christianem, mam wrażenie, jakby wszystko było czarno-białe,
jak na zdjęciach José. Teraz mój cały świat jest w bogatych, jaskrawych, nasyconych barwach. Nadal
jestem Ikarem lecącym zbyt blisko słońca. Lecącym z Christianem – kto potrafi się oprzeć mężczyźnie,
który potrafi latać? // Ciemniejsza strona Grey'a
|
|
|
|