 |
Być tak blisko ale za razem daleko. Czuć swoją obecność i to, że właśnie w tej chwili myślisz o mnie. Rozmyślasz czy to wszystko ma sens, czy się uda, czy w ogóle warto? Poznaliśmy się w dość nietypowy ale powszechny dzisiaj sposób. Pomimo tego, że dzieliło nas tyle kilometrów, nasze wymieniane w wiadomościach słowa na nowo rozpaliły nasze zranione serca. To było jak pewnego rodzaju odrodzenie dawnej wrażliwości i uczuć dawno w nas zapomnianych. Magia unosząca się w powietrzu nadal trwa i miejmy nadzieje trwać dalej będzie.
|
|
 |
09.09.14r. Właśnie w tym dniu doszło do pierwszego spotkania, pocałunku i tego niesamowitego spojrzenia sobie w oczy, które same śmiały się do Ciebie z radości. Takie małe dwie iskierki, które rozpaliły wielki ogień w naszych duszach. Bliskość, pragnienie i potrzeba bycia tej drugiej osoby - coraz bardziej narasta i trwa w nas.
|
|
 |
Co więcej miałabym Ci dać, żebyś chciał tu być?
|
|
 |
Udowodniłeś, że słowa to za mało. Pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś
co zrobić z niechcianą miłością. Miałeś pomóc mi naprawić wszystko to,
co było we mnie zepsute, a tymczasem zniszczyłeś dużo więcej,
bo jak stwierdziłeś, nie potrafiłeś mnie kochać..
|
|
 |
Niejeden wspólny oddech zapamiętam do końca..
|
|
 |
Miłość. Poeci układają na jej temat rymy, piszą pieśni, czytamy i słuchamy
o niej każdego dnia. Ale czy istnieje naprawdę, o tym większość ludzi nigdy się nie przekona. Szczęściarze i nieszczęśnicy zarazem ci, którym dane jest poznać jej prawdziwe oblicze..
|
|
 |
Nie, nie zapominaj, ale wybacz Mu. Inaczej będzie rósł jak chwast
w twoim sercu, zagłuszając wszystko inne co miałaś poza Nim.
I to Ty będziesz cierpiała, nie On..
|
|
 |
"I pamiętaj.. Jeśli kiedyś sama zapłacze nocą, nie wchodź do jej pokoju. Już ja będę przy niej."
|
|
 |
Jedyne czego teraz potrzebuje, to bezpieczne miejsce do krwawień..
|
|
 |
Zakochany człowiek nie ma wyboru. Nie potrafi wypuścić z ręki czegoś,
co wydaje się mu być szczęściem. Nawet wtedy, gdy to coś jest najeżone ostrymi jak brzytwa cierniami. A może zwłaszcza wtedy..
|
|
 |
"Dopiero teraz dociera do mnie jak wielką krzywdę jej wyrządziłem.
Teraz, gdy sam poczułem ciężar braku jej duszy i ciała na moim sercu.
Ciężar zbyt wielki, by nie zdawać sobie sprawy z tego co tak naprawdę zrobiłem. Napotkałem na swej drodze anioła i połamałem mu skrzydła.."
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałam, że czyjaś nieobecność może zajmować tyle miejsca w naszym życiu. Znacznie więcej niż obecność..
|
|
|
|