|
Chciałabym położyć się z głową w poduszce i płakać. Płakać tak długo aż poczuję ulgę. Aż zejdą wszystkie emocje. Aż poczuję, że jest mi obojętny. Rozsypać się ma maleńkie kawałki i znów powoli układać się kawałek po kawałku, bez pośpiechu. Stworzyć swoje życie na nowo. Ale jest on. Maleńki chłopczyk, wlepia we mnie te wielkie niebieskie oczy. Dla niego muszę się trzymać by czuł spokój, miłość i bezpieczeństwo. Po prostu zamknę się w sobie. [niekompatybilna_]
|
|
|
Czuję ścisk w żołądku, kręci mi się w głowie, źle mi się oddycha. Kortyzol dawno przekroczył normy. I to uczucie bezradności, niemocy… żyjemy razem ale nic nas nie łączy. Patrzę na Ciebie i widzę obcego człowieka. Nie wiem co jeszcze przede mną ukrywasz. Jak z tym możesz żyć skoro niby jesteś taki wrażliwy… nie rozumiem, nie chcę… chciałabym zniknąć i zacząć od nowa. Dlaczego wybrałam Ciebie? [niekompatybilna_]
|
|
|
Dobrze jest żyć własnym życiem, nawet jeśli inni go nie rozumieją.
|
|
|
Bądź dla siebie osobą, której potrzebowałeś będąc dzieckiem.
|
|
|
To, co Ty myślisz o sobie jest dużo ważniejsze niż to, co myślą o Tobie inne osoby.
|
|
|
Szukamy osoby, przy której możemy się zestarzeć, a ważniejsze jest to, żeby znaleźć kogoś, z kim możemy zostać młodzi na zawsze.
|
|
|
Zasługuję na to, żeby być kochana, a nie tylko potrzebna.
|
|
|
Nigdy nie przegrywam. Mogę jedynie wygrać lub wyciągnąć lekcję.
|
|
|
"Któregoś dnia obudzisz się o jedenastej w niedzielę obok miłości swojego życia, zrobisz kawę i jajecznicę. I po prostu będzie w porządku."
|
|
|
Słuchasz, ale czy słyszysz? Patrzysz, ale czy widzisz? Istniejesz, ale czy żyjesz?
|
|
|
Czas jest precyzyjny, upewnij się, że wydajesz go z właściwymi ludźmi.
|
|
|
|