 |
Tak naprawdę masz jakiekolwiek uczucia gdzieś. Przychodzisz sobie od czasu do czasu, akurat wtedy kiedy jesteś prawie do końca zapomniany. I przypominasz o sobie, całkowicie bezwstydnie i całkowicie bez celu. Chociaż cel może być - zafundowanie bezsennej nocy pewnej naiwnej idiotce.
|
|
 |
a teraz będę ci robić na złość, byś do końca życia mnie zapamiętał.
|
|
 |
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
A wiesz, ona myśli, że jest Ci niezbędna do życia. Tak mądrze sobie interpretuje traktowanie jej jak powietrze.
|
|
 |
Wypijmy za to! Za moją głupotę, za Twój uśmiech i za malinowo-truskawkową herbatę, która mi się skończyła.
|
|
 |
Z każdym kolejnym dniem, zwiększa się lista osób, które mogą pocałować mnie w dupę.
|
|
 |
Z paczką chipsów w jednej dłoni, z kubkiem malinowej herbaty w drugiej i słuchawkami na uszach, zaczynam Cię olewać. Skreślam to co było, zaczynam żyć na nowo.
|
|
 |
Miłość to nie tic tac- nie ma 2 kalorii.
|
|
 |
Po pewnym czasie, nawet czytanie starych wiadomości od Ciebie nie boli. W końcu, one są dowodem na to, że kiedyś, coś szczególnego między nami było....
|
|
 |
'.
Tak.. Nadal Cię kocham, ale nie mogę dać Ci tej satysfakcji.'
|
|
|
|