głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ibelieveinlovex3

jesteś już w związku pare dobrych lat  zasypiacie i budzicie się obok siebie  witacie się uśmiechem i słodkim dzień dobry  myślicie o przyszlości  macie zaplanowany najmniejszy szczegół wspólnego życia  przeszłość przekreśliłaś już dawno grubą kreską i co robisz kiedy na imprezie spotykasz kogoś z kim spędziłaś wcześniej wyjątkowe chwile  chwile pierwszych wagarow  pierwszego papierosa  liściki na lekcji  spojrzenia ukradkiem i zrywanie się z domu wieczorami na spacer z motylkami w brzuchu. pamiętacie to? .. stoi przed tobą ktoś kto nauczył Cię kochać  pokazał Ci jak wygląda miłość  młodzieńcza i dzika ale jednak miłość  patrzysz już na dorosłego. przystojnego faceta z lekkim zarostem i piwem w ręcę  serce bije Ci jak oszalałe  nogi miękkną  rozmawiacie cała impreze chociaż miał być babski wieczór. wracasz do domu i wiesz że nie będzie już jak kiedyś  że teraz wszystko się zmieni.. pierwsza miłość może przetrwać wszystko.   	  grozisz mi xd

grozisz_mi_xd dodano: 13 czerwca 2016

jesteś już w związku pare dobrych lat, zasypiacie i budzicie się obok siebie, witacie się uśmiechem i słodkim dzień dobry, myślicie o przyszlości, macie zaplanowany najmniejszy szczegół wspólnego życia, przeszłość przekreśliłaś już dawno grubą kreską i co robisz kiedy na imprezie spotykasz kogoś z kim spędziłaś wcześniej wyjątkowe chwile, chwile pierwszych wagarow, pierwszego papierosa, liściki na lekcji, spojrzenia ukradkiem i zrywanie się z domu wieczorami na spacer z motylkami w brzuchu. pamiętacie to? .. stoi przed tobą ktoś kto nauczył Cię kochać, pokazał Ci jak wygląda miłość, młodzieńcza i dzika ale jednak miłość, patrzysz już na dorosłego. przystojnego faceta z lekkim zarostem i piwem w ręcę, serce bije Ci jak oszalałe, nogi miękkną, rozmawiacie cała impreze chociaż miał być babski wieczór. wracasz do domu i wiesz że nie będzie już jak kiedyś, że teraz wszystko się zmieni.. pierwsza miłość może przetrwać wszystko. / grozisz_mi_xd

Przecież to nie jest koniec świata  bo zostawia Cię mężczyzna. Owszem  umierasz  tęsknisz  cierpisz i płaczesz dwudziestą noc z rzędu  ale to minie. Pozwól opaść emocjom  pozwól sobie wylać wszystkie łzy  które zostały zarezerwowane dla tego rozstania nawet jeżeli masz przepłakać jeszcze kilkanaście dni. Niech to wszystko po prostu minie  ustabilizuje się nowa rzeczywistość  bo ona naprawdę się ustabilizuje  a Ty zaczniesz żyć. Okej  też w to nie wierzyłam  przez długi czas myślałam  że to bzdura  ale dziś wiem  że rozstanie to koniec związku  ale początek czegoś nowego co przychodzi trochę później. Warto w to wierzyć i dać sobie szansę. Ja ją sobie dałam  dziś nie żałuję.    napisana

napisana dodano: 12 czerwca 2016

Przecież to nie jest koniec świata, bo zostawia Cię mężczyzna. Owszem, umierasz, tęsknisz, cierpisz i płaczesz dwudziestą noc z rzędu, ale to minie. Pozwól opaść emocjom, pozwól sobie wylać wszystkie łzy, które zostały zarezerwowane dla tego rozstania nawet jeżeli masz przepłakać jeszcze kilkanaście dni. Niech to wszystko po prostu minie, ustabilizuje się nowa rzeczywistość, bo ona naprawdę się ustabilizuje, a Ty zaczniesz żyć. Okej, też w to nie wierzyłam, przez długi czas myślałam, że to bzdura, ale dziś wiem, że rozstanie to koniec związku, ale początek czegoś nowego co przychodzi trochę później. Warto w to wierzyć i dać sobie szansę. Ja ją sobie dałam, dziś nie żałuję. / napisana

Uczucie pustki  bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą  ale dlaczego choć nie chcę go znać  to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę  dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo  że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą  dlaczego jestem tą gorszą? Tato  no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?

remember_ dodano: 10 czerwca 2016

Uczucie pustki, bezradności i tęsknoty za Nim znowu we mnie uderza. Nie rozumiem tego co kieruje moją duszą, ale dlaczego choć nie chcę go znać, to ..za nim tęsknie? Dlaczego o nim myślę, dlaczego zastanawiam się czy jeszcze żyję i czy ma się dobrze? Dlaczego podświadomie szukam z nim kontaktu choć to on był nie raz powodem mojej chęci zniknięcia z tego świata? Dlaczego tak bardzo chciałabym z nim porozmawiać? Dlaczego się tak mocno przed tym bronię? Dlaczego chciałabym choć raz powiedzieć do niego ' Tato' pomimo, że nie zasługuje na te słowa? Dlaczego muszę chować cierpienie wewnątrz i skrywać to w sobie? Dlaczego on mnie tak po prostu odrzucił? Dlaczego jestem tą niechcianą, dlaczego jestem tą gorszą? Tato, no powiedz mi dlaczego mnie tak bardzo nienawidzisz..?

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana  łokcie i serce. możesz uciekać  biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać  mówić  że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać  powtarzać   nigdy więcej. możesz obiecywać sobie  że dasz radę  że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza...  ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą  przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból  ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia  te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy  znowu Cię skopie  znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz  się miłości.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana  poniżana  dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się  że magia pryśnie. bezgłośny krzyk   'zostań  błagam'  rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś  a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia.  dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki  buziaka w czoło na pożegnanie  obiadu  gdy padałam na twarz po zajęciach  odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces  spełniać się  z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

lubię go. przy nim wszystko jest takie pewne.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 3 czerwca 2016

lubię go. przy nim wszystko jest takie pewne. / niechcechciec

z pewnych rzeczy się po prostu wyrasta  wiesz? dziś już nie patrzę na życie jak na ulubiony film  w którym mimo bólu  przykrości i rozczarowań ukochani koniec końców i tak są ze sobą. nie czekam  aż coś takiego mi się przytrafi. patrzę na świat w takich kolorach jakich jest. zakochuję się i uczę się żyć kochając kogoś kto jest oparciem. myślałam  że jeśli to nie jest szalona miłość to szkoda na nią czasu ale myliłam się. spokój też jest całkiem przyjemny. fajnie jest wiedzieć  że spoglądając na telefon wiadomość już na mnie czeka. i że jeśli coś się stanie  to będę wiedziała  który numer wybiorę najpierw. cudownie jest mieć z kim spędzać czas i pytać jak komuś minął dzień. to jest miłość.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 3 czerwca 2016

z pewnych rzeczy się po prostu wyrasta, wiesz? dziś już nie patrzę na życie jak na ulubiony film, w którym mimo bólu, przykrości i rozczarowań ukochani koniec końców i tak są ze sobą. nie czekam, aż coś takiego mi się przytrafi. patrzę na świat w takich kolorach jakich jest. zakochuję się i uczę się żyć kochając kogoś kto jest oparciem. myślałam, że jeśli to nie jest szalona miłość to szkoda na nią czasu ale myliłam się. spokój też jest całkiem przyjemny. fajnie jest wiedzieć, że spoglądając na telefon wiadomość już na mnie czeka. i że jeśli coś się stanie, to będę wiedziała, który numer wybiorę najpierw. cudownie jest mieć z kim spędzać czas i pytać jak komuś minął dzień. to jest miłość. / niechcechciec

2.. Pragnęła znów mnie zranić. Upewniła się  że dostatecznie podcięła mi kolejny raz skrzydła. Wyczuwam pewną radość z jej strony. Przeszłość karmi się moim cierpieniem. Ból i tęsknota zawładnęły każdy mój organ. Zostawiając na nich srebrzystą rosę nieprzyjemnych tortur. Świat zaczyna przypominać mgłę.. Łzy stają się intensywniejsze. Dreszcze zaczynają być bolesne. Smutek oplata każdą z żył  synchronizuje się z aortą  zadając jeszcze większe katusze…

need.you.here dodano: 2 czerwca 2016

2.. Pragnęła znów mnie zranić. Upewniła się, że dostatecznie podcięła mi kolejny raz skrzydła. Wyczuwam pewną radość z jej strony. Przeszłość karmi się moim cierpieniem. Ból i tęsknota zawładnęły każdy mój organ. Zostawiając na nich srebrzystą rosę nieprzyjemnych tortur. Świat zaczyna przypominać mgłę.. Łzy stają się intensywniejsze. Dreszcze zaczynają być bolesne. Smutek oplata każdą z żył, synchronizuje się z aortą, zadając jeszcze większe katusze…

nie chodzi o żadną zemstę  ona jest dla słabych. chciałam  żeby poczuł się choć raz tak samo  jak ja teksty estate dodał komentarz: nie chodzi o żadną zemstę, ona jest dla słabych. chciałam, żeby poczuł się choć raz tak samo, jak ja do wpisu 2 czerwca 2016
1.Wspomnienia.. Znów łapię się na chwilach słabości. Znów przestaję sobie radzić. Wybuchłam..  Przeszłość. Znów mnie  dopadła. Schowałam ją. Trzymałam w zamknięciu. Byłam silna. Nie pozwalałam jej  ujrzeć światła dziennego. Przegrałam. Wtargnęła się siłą do mojego życia ponownie. Znów nie dała mi żadnych szans  sekundy na zastanowienie czy aby na pewno  tego chcę  po prostu przyszła.. Poprzez każdą komórkę mojego ciała powoli dostawała się do każdej części mojej ludzkiej egzystencji  do każdego zakamarka. Chciałam się bronić  chciałam krzyczeć. Pozostawała niewzruszona. Płynęła powoli. Raniła. Znów. Precyzyjnie i z klasą wbijała się w sam środek. Środek serca. Tak… Zakuła dokładnie w  najczulszy punkt. Doskonale wiedziała gdzie boli najbardziej. Płynęła głaszczą mnie szorstkimi wspomnieniami. Zadbała abym głęboko poczuła  że długo jej nie było..Czekała na ten  moment. Pragnęła tu być.

need.you.here dodano: 1 czerwca 2016

1.Wspomnienia.. Znów łapię się na chwilach słabości. Znów przestaję sobie radzić. Wybuchłam.. Przeszłość. Znów mnie dopadła. Schowałam ją. Trzymałam w zamknięciu. Byłam silna. Nie pozwalałam jej ujrzeć światła dziennego. Przegrałam. Wtargnęła się siłą do mojego życia ponownie. Znów nie dała mi żadnych szans, sekundy na zastanowienie czy aby na pewno tego chcę, po prostu przyszła.. Poprzez każdą komórkę mojego ciała powoli dostawała się do każdej części mojej ludzkiej egzystencji, do każdego zakamarka. Chciałam się bronić, chciałam krzyczeć. Pozostawała niewzruszona. Płynęła powoli. Raniła. Znów. Precyzyjnie i z klasą wbijała się w sam środek. Środek serca. Tak… Zakuła dokładnie w najczulszy punkt. Doskonale wiedziała gdzie boli najbardziej. Płynęła głaszczą mnie szorstkimi wspomnieniami. Zadbała abym głęboko poczuła, że długo jej nie było..Czekała na ten moment. Pragnęła tu być.

Chciałam o nim zapomnieć  a nie chciałam  żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

estate dodano: 24 maja 2016

Chciałam o nim zapomnieć, a nie chciałam, żeby zniknął z mojego życia na zawsze.

Zabolało? To dobrze  jesteśmy już rozliczeni  szczęśliwego życia!

estate dodano: 18 maja 2016

Zabolało? To dobrze, jesteśmy już rozliczeni, szczęśliwego życia!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć