 |
|
Nie przeproszę, kiedy popełnię błąd
Chcesz mnie?
|
|
 |
|
Co jest najgorsze?
Gdy sama siedzę na parapecie, spoglądam na zachód Słońca.
I .. przypominam sobie, kiedy to Ty byłeś dla mnie Słońcem.
Czasami wyobrażam sobie, że nadal jesteś przy mnie.
Ale nawet w marzeniach zostaje sama ..
|
|
 |
|
Chcę byś wiedział, że kiedy nie ma Ciebie tu,
wszystko jest takie złe, ponure.
Czasem boję się, przezwyciężyć strach.. silniejszą być.
Odsunąć zło i nie bać się w zgodzie ze szczęściem żyć.
|
|
 |
|
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia,
które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa,
wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia.
Pozbyć się widocznych śladów jego obecności. Czas żyć życiem. Nie nim.
Miłość Jest Jak Cienki Lód ...
Źle Staniesz I Wszystko Się Wali
|
|
 |
|
przyklejała uśmiech do twarzy wraz z nakładaniem podkładu na twarz.
udawała szczęśliwą, by nie musieć, każdemu tłumaczyć, co jej zrobiłeś.
najgorzej było, gdy zostawała sama, nie miała przed kim udawać,
a samej siebie nie potrafiła oszukiwać. zaczynała wtedy płakać z bezsilności, krzycząc z rozpaczy. ; **
|
|
 |
|
Przyjaciel to smutek i radość .
Kiedy wydaję sie że to już koniec ...
On znowu otwiera szeroko ramiona .
A jego słowa są prawdziwe i szczere .
|
|
 |
|
-Ona chyba czuje do Ciebie miętę przez rumianek.
- Nieee, raczej kakao przez herbatę.
|
|
 |
|
Twoje oczy sprawiają że drżę, Dotykając Twojego ciała skaczę z radości.
|
|
 |
|
Wiesz, ja chyba za bardzo dałam mu odczuć, że mi na nim zależy. Że bez niego nie umiem normalnie żyć i funkcjonować. On to wykorzystuje. wie, że, jak zrobi coś złego, to mu mimo wszystko wybaczę. Wie, że do niego wrócę. jestem zbyt słaba. Eolę by mnie ranił i był ze mną, niż miałabym żyć bez niego.
|
|
 |
|
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia.
Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga.
Tylko ona, wszystko inne przestaje się liczyć.
Zrobiłbyś wszystko, byłbyś dla niej wszystkim.
|
|
 |
|
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić Ci śniadanie, mogę dotykać z czułością Twoich dłoni, mogę na Ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować Twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co Ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić Ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać Ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po Twoim powrocie, jeśli nie przypadną Ci do gustu..
|
|
 |
|
niezgodność charakterów, wieczne życie z problemami
ziom, pierdole to, wybieram siebie, czaisz?
toksyczny syf, który moje życie zepsuł
wybieram własne szczęście
będąc sam przeciw kurestwu!
|
|
|
|