 |
|
Całe życie czekam na właściwy moment
żeby powiedzieć Ci co czuję
Wiesz, próbuję ci powiedzieć, że cię potrzebuję.
Oto jestem, bez ciebie
Czuję się taki zagubiony, ale co mogę zrobić?
Wiem, że ta miłość wydaje się prawdziwa
ale nie wiem jak się czuć/
Hurts - Stay
|
|
 |
|
Mężczyźni XXI wieku nie szukają kobiety na całe życie, ale na całą noc.
Kobiety XXI wieku wciąż kochają bo inaczej nie umieją.
|
|
 |
|
Od małego nam się to wmawia. Popchnął cię - bo cię lubi,
ciągnie cię za warkocze - bo mu się podobasz.
Każe się nam wierzyć, że jak facet udaje palanta,
to mu się podobamy : Musiał zgubić twój numer,
boi się twojej dojrzałości uczuciowej,
zakończył poważny związek. Kłamstwa, które mają
ułatwić kobietom życie. Boli, prawda? Dużo się
uczy małe dziewczynki. Jeśli cię bije - to cię lubi,
sama nie przycinaj grzywki. a pewnego dnia spotkasz
wspaniałego księcia i będziecie żyli długo i szczęśliwie.
Każdy film, każda usłyszana historia błaga nas by na to czekać.
Zwrot akcji w trzecim akcie. Nieoczekiwane spotkanie.
Spełnienie marzeń. Czasem tak pochłania nas szukanie szczęście,
że nie uczymy się odczytywać sygnałów.
Może w szczęśliwym zakończeniu
chodzi po prostu o ciebie?
|
|
 |
|
Co by było, gdyby twarz człowieka mogła
dokładnie wyrazić całe wewnętrzne cierpienie,
gdyby zobiektywizowała się w akcie ekspresji cała
wewnętrzna męka? Czy moglibyśmy jeszcze rozmawiać
ze sobą? Czy nie musielibyśmy wówczas mówić,
zakrywając rękoma twarz? Życie byłoby praktycznie
niemożliwe, gdyby owa nieskończoność odczuć,
jaką w sobie nosimy, uzewnętrzniała się w rysach
twarzy. Nikt nie miałby już odwagi przejrzeć się
w lustrze, bo w groteskowym i tragicznym zarazem
wizerunku twarzy stapiałyby się w jedno plamy i
wstęgi krwi, rany, co nigdy się nie zabliźnią i
strugi łez, co nigdy nie będą powstrzymane.
|
|
 |
|
Czasem "nie mam czasu" znaczy to samo co "nie ma dla Ciebie miejsca w moim sercu".
|
|
 |
|
I tylko w snach byłeś na wyciągnięcie ręki... Tylko w snach byłeś tam gdzie ja...
|
|
 |
|
Chciałem tylko sprawdzić co u Ciebie, jak się trzymasz…- zaczął
-Jestem przepełniona radością, której nie mam już gdzie pomieścić, chcesz jej trochę?- powiedziała z ironią w głosie
|
|
 |
|
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
-Co robisz?- zapytała
-Biorę to co moje- odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.
|
|
 |
|
Jeśli po rozstaniu nienawidzisz, znaczy że naprawdę kochasz.
|
|
 |
|
Chyba nie trafiłam do nieba.
W niebie nie musiałabym tak cierpieć.
|
|
|
|