 |
|
anioł co rozpina skrzydła...być aniołem, pomóż rozłożyć skrzydła...naucz mnie latać, po chmurach chodzić...daj mi rękę, podaj mi dłoń, powiedz mi coś, nie mów nic... jestem aniołem, rozpinam swe skrzydła...różowe skrzydła, niebieskie skrzydła, czułe skrzydła, delikatne ramiona...”
|
|
 |
|
czegoś takiego jak miękkość ust się nie zapomina...można to utracić..
|
|
 |
|
A co jeśli którejś nocy stanę się samotna?
|
|
 |
|
po co przyprawy kiedy życie pieprzy się samo
|
|
 |
|
a wiesz czego pragnę najbardziej? zgubić sie, zgubić się w świecie, dla świata i przed światem, zgubić się z tobą, albo sama, zgubić drogę, zgubić słońce, zgubić gwiazdy, zgubić dzień i zgubić noc, pomylić lewą z prawą, przód z tyłem...
|
|
 |
|
może to przez ten mój chłód tak tracę go... może kiedy on mi mówi "dobrze mi z Tobą" ja powinnam powiedzieć" nie puszczaj mnie, chcę tu z Tobą zostać"
|
|
 |
|
kiedy patrzę na twoje zdjęcie
nie wiem czego bardziej nie rozumiem
tego że nie jesteś mój, czy tego że kiedyś do mnie należałeś.
|
|
 |
|
wierz mi, można zapomnieć o uśmiechu, tak samo jak można przypadkiem założyć dwie różne skarpetki, dwie różne rękawiczki i zamiast na środę spakować się na poniedziałek. wierz mi, można mieć skrzydła, a nie potrafić latać
|
|
 |
|
pocałunki są mową miłości więc,może wpadniesz i się wypowiesz..??
|
|
 |
|
nie przestanę marzyć, nigdy nie przestanę, bo żadnego z marzeń spełnić nie będzie mi dane
|
|
|
|