|
..."Całe życie się odchudzasz, próbujesz o siebie zadbać, próbujesz coś zmienić, żebyś była zgrabna, ładna i atrakcyjna i nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie twój wygląd jest problemem, tylko burdel, którego inni narobili ci w głowie."...
|
|
|
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
|
|
|
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.
|
|
|
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
|
|
|
Wierzę, że śmiech jest najlepszym spalaczem kalorii. Wierzę w pocałunki, dużo pocałunków. Wierzę w bycie silnym, kiedy wygląda na to, że wszystko idzie w złym kierunku. Wierzę, że szczęśliwe dziewczyny są tymi najpiękniejszymi. Wierzę, że jutro jest nowy dzień i wierzę w cuda.
— Audrey Hepburn
|
|
|
Bądź silna jak dąb ale niech wiatr życia nigdy Cię nie złamie, a kiedy przyjdzie burza przygnij się jak trzcina żeby móc szybko się wyprostować i spotkaj człowieka, który Cię będzie kochał.. przez całe życie.
|
|
|
Wiesz że źle rzeczy przychodzą falami, a później odchodzą.
|
|
|
“ I jeśli do czegoś są dwudzieste lata naszego życia, to do tego, żeby kwestionować status quo. Eksperymentować i nie dać sobie wmówić, jaki jest świat i jaka jest twoja przyszłość. Przeżywać całą gamę emocji, siadać na plaży z butelką wina, skakać podczas koncertów, rozmawiać do czwartej w nocy i budować swoją unikalną osobowość zamiast przycinać ją do formy, którą zawsze narzuca społeczeństwo. ”
~ M. Szatiło
|
|
|
"Bardzo tęsknię za Tobą. Rano jeszcze pół biedy, bo trzeba pracować, ale pod wieczór Twoja nieobecność staje się dramatyczna."
- Wisława Szymborska
|
|
|
Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości.
|
|
|
|