głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika iamnotperfekt

Dla ciebie zawsze byłam druga  wiem  ty dla mnie mogłeś być tym pierwszym. Mówiłeś mi  że nam się uda chcieć  że razem będziemy bezpieczni.Tyle razy chciałam ufać tobie. Ciągle udowadniasz  że myliłam się.  Może w końcu sam mi powiesz  Że nigdy nie wiedziałeś czego chcesz.

melancolie dodano: 14 kwietnia 2015

Dla ciebie zawsze byłam druga, wiem, ty dla mnie mogłeś być tym pierwszym. Mówiłeś mi, że nam się uda chcieć, że razem będziemy bezpieczni.Tyle razy chciałam ufać tobie. Ciągle udowadniasz, że myliłam się. Może w końcu sam mi powiesz Że nigdy nie wiedziałeś czego chcesz.

Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień  jedno zabiłoby za drugie  bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś  że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się  że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb  codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się  że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy  straciłam moje życie i część serca. Żegnaj. esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień, jedno zabiłoby za drugie, bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś, że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się, że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb, codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się, że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy, straciłam moje życie i część serca. Żegnaj./esperer

Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie  z dobrym i złym humorem  przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy  ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy  szafki dzielone na pół  wspólna przestrzeń i przestrzeń  nie ruszaj . Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach  zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze  miało się nie kończyć  więc kurwa  co się stało  że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało? esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie, z dobrym i złym humorem, przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy, ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy, szafki dzielone na pół, wspólna przestrzeń i przestrzeń "nie ruszaj". Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach, zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze, miało się nie kończyć, więc kurwa, co się stało, że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało?/esperer

Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię  że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś  kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to  ile razy spalałam się w tej miłości  a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia  a potem płakałam  że boli. Miało boleć  miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć  żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart. esperer

esperer dodano: 10 kwietnia 2015

Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię, że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś, kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to, ile razy spalałam się w tej miłości, a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia, a potem płakałam, że boli. Miało boleć, miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć, żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart./esperer

Chciałabym się dowiedzieć co się stało z tą stroną .. Widział ktoś co się dzieje na wpisach wszystkich użytkowników ? Zamarłam kiedy przeglądnęłam prawie 20 tysięcy stron i na każdej był link do jakiejś piosenki. Co za bezsens  bo jeszcze nie tak dawno można było znaleźć tutaj wpisy osób  dla których naprawdę znaczyła coś ta strona. Jest tutaj ktoś jeszcze ? Pisze ktoś jeszcze cokolwiek ? Bo ja już straciłam całkowicie ochotę do prowadzenia tego skoro widzę takie coś..

psycholandiaaa dodano: 9 kwietnia 2015

Chciałabym się dowiedzieć co się stało z tą stroną .. Widział ktoś co się dzieje na wpisach wszystkich użytkowników ? Zamarłam kiedy przeglądnęłam prawie 20 tysięcy stron i na każdej był link do jakiejś piosenki. Co za bezsens, bo jeszcze nie tak dawno można było znaleźć tutaj wpisy osób, dla których naprawdę znaczyła coś ta strona. Jest tutaj ktoś jeszcze ? Pisze ktoś jeszcze cokolwiek ? Bo ja już straciłam całkowicie ochotę do prowadzenia tego skoro widzę takie coś..

Stówę podniesie każdy  człowieka niekoniecznie.— Odgłosy miasta

melancolie dodano: 7 kwietnia 2015

Stówę podniesie każdy, człowieka niekoniecznie.— Odgłosy miasta

Są ludzie  którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak nas zawiedli  i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo  że wywoływali najokropniejszy ból  gdy odchodzili   to wywołują najcudowniejszy uśmiech  gdy wracają.

dygotka23 dodano: 2 kwietnia 2015

Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. Choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.

W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces  albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz  że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia  nie ryczysz  bo nie zadzwonił  zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego  kocham Cię  nie musisz odpowiadać tym samym  bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans  a on wyciąga rączki jak małe dziecko  bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą

dygotka23 dodano: 2 kwietnia 2015

W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą

 Ona się zmieniła. Jest bardziej chamska i bez uczuć.  To nie Ona się zmieniła. To życie i problemy ją zmieniły

dygotka23 dodano: 2 kwietnia 2015

-Ona się zmieniła. Jest bardziej chamska i bez uczuć. -To nie Ona się zmieniła. To życie i problemy ją zmieniły

Nie przeciągaj pożegnania  bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść  to go away.

dygotka23 dodano: 2 kwietnia 2015

Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to go away.

przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i  co za tym idzie  moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie. ” — 50 shades of grey

dygotka23 dodano: 2 kwietnia 2015

przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie. ” — 50 shades of grey

W tej bezsilności zaczynam krzyczeć  zdzieram gardło  lecz wtedy ono  serce ucisza się. Przez chwilę oceniam bez emocji to wszystko i widzę  że w ogóle Ci nie zależy  widzę każdą z tych bajer skierowanych do innych  widzę  że jedyną nadzieję wciąż zapalam ja  dlatego rozmawiamy  spotykamy się czasem i mamy ochotę wrócić do tego wszystkiego  widzę szereg Twoich wad  których nienawidzę  nie potrafię zaakceptować u żadnej innej osoby. Przez kilka minut brzydzę się Tobą  a potem wraca serce.

dygotka23 dodano: 1 kwietnia 2015

W tej bezsilności zaczynam krzyczeć, zdzieram gardło, lecz wtedy ono, serce ucisza się. Przez chwilę oceniam bez emocji to wszystko i widzę, że w ogóle Ci nie zależy, widzę każdą z tych bajer skierowanych do innych, widzę, że jedyną nadzieję wciąż zapalam ja, dlatego rozmawiamy, spotykamy się czasem i mamy ochotę wrócić do tego wszystkiego, widzę szereg Twoich wad, których nienawidzę, nie potrafię zaakceptować u żadnej innej osoby. Przez kilka minut brzydzę się Tobą, a potem wraca serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć