 |
|
Ile ja bym dał, żeby o tym nie myśleć. / Kaliber 44
|
|
 |
|
Ma oczy, w których utonęłabyś bez zastanowienia.
|
|
 |
|
Zdecydowanie lubię, kiedy na mnie patrzy.
|
|
 |
|
Nigdy nie żałuj tego, co kiedykolwiek dało ci szczęście. / ?
|
|
 |
|
Czasami bliżej mi do tego świata wyżej, niż do ziemi.
|
|
 |
|
paliła chociaż nienawidziła zapachu fajek . chciała zapomnieć . zapomnieć o nim , o ostatnim roku . mogła przecież się napić . byłoby to prostsze. ale ona wolała zaśmiecać sobie płuca . nie dlatego , że działało to na nią bardziej niż bols czy dlatego , że się uzależniła . wiedziała , że on kocha szlugi i że nie zniósł by , gdyby zobaczył ją z jednym z nich . za bardzo się kiedyś o nią troszczył .
|
|
 |
|
idąc miastem zważam na to co mówię, staram się nie wyrażać wuglarnie, szanując wrażliwość innych na to - jednak są dni, gdy potrafię stanąć na środku ratuszu i na cały głos wydrzeć się 'kocham Cię, kurwa'. gdy już włączam telewizor to zazwyczaj oglądam mtv , vive lub tvn - ale potrafię też włączyć cartoon network i jak głupia cieszyć się z bajek. gdy wybieram ubrania, to są to raczej rzeczy młodzieżowe - ale potrafię też kupić dziecięcą bluzkę z myszką miki i pójść w niej do szkoły. potrafię pogodzić się z faktem , jeśli czegoś nie dostanę - ale potrafię też drzeć jape jak rozpieszczone dziecko i latac po domu ze łzami w oczach , by osiągnąć to czego pragnę. umiem być dorosła, ale do cholery - przecież każdy z nas ma w sobie coś z dziecka.
|
|
 |
|
był dla tych dziewczyn całym światem . wiedział to , uwielbiał to . bawił się z nimi , całował z każdą , z jaką tylko miał ochotę . każda myślała , że to o niej nie będzie mógł przestać myśleć . była taka jedyna , która miała gdzieś jego opinie . nie denerwowała się gdy był obok , śmiała się i żartowała jak zawsze . ona dla niego była wszystkim . choć nikt o tym nie wiedział . nie mógł sobie przecież zepsuć opini .
|
|
 |
|
i w sumie liczyła się z tym , że w końcu spotka go na ulicy z nią . szczęśliwego , śmiejącego się . liczyła chociaż na głupie ' cześć ' . bo przecież kiedyś , całkiem niedawno , była na miejscu tej dziewczyny . trzymała go za rękę , przytulała się , nosiła jego pachnące bluzy . a teraz , gdy potrakotwał ją jak powietrze , jak laskę z ładną dupą , nic więcej poczuła ból . ogromny ból .
|
|
|
|