 |
Jestem pewna tylko trzech osób. Bo tylko Oni udowodnili, że zawsze będą. Bo tylko Oni poszli za mną w bagno i podali mi rękę. Bo tylko im ufam i tylko w Nich wierzę. Tylko Im mogę wybaczyć wszystko Tylko Oni noszą miano moich przyjaciół. Tylko Oni są tego warci..
|
|
 |
Siedzieliśmy w Jego pokoju oglądając film. Ja wtulona w Niego, z głową opartą o Jego ramię. 'Poszedłbym za Tobą w ogień wiesz?' mruknął cicho spoglądając na moją reakcję. 'A jeśli On złamie Ci serce to ja połamię Jego' obiecał. 'Dlaczego?' szepnęłam nie do końca rozumiejąc jego intencje. 'Bo oprócz mojej siostry tylko Ty jedna jesteś dla mnie wszystkim. Bezgranicznie Ci ufam i wiem, że zawsze będziesz. I chce żebyś była..' odpowiedział mocno mnie przytulając.
|
|
 |
Nie ma Cię już obok mnie ale na zawsze pozostaniesz w moim sercu..
|
|
 |
|
Każdego dnia czekam. Na uśmiech, na wiadomość, na spotkanie. Nie poddaję się, ale też nie walczę. Czekam. Łudzę się, że pewnego dnia podejdziesz i powiesz, że czujesz to samo, że tęsknisz, że czegoś ci brakuje, że spróbujesz pokochać. Czekam, choć ta opcja z góry jest już przegrana. Żyję nadzieją, że może jutro dostrzeżesz w moich oczach coś więcej, jakiś błysk, iskierkę, dzięki której zrozumiesz, że potrzeba ci właśnie mnie. Czekam. Nie spiesz się. Jutro też będę to robić. [ yezoo ]
|
|
 |
'Strata to nie tylko śmierć, a żałoba ma wiele postaci.'- J.Picoult
|
|
 |
Matury? Odejdźcie, proszę!
|
|
 |
I mimo tego, że nie gadamy ze sobą już pól roku, twoje zdjęcie nadal stoi na parapecie, twoje bluzy wciąż wiszą w mojej szafie, a twoje książki wciąż czekają na mojej półce. Czasem tak wspominam sobie, jak fajnie było mieć najlepszego przyjaciela, wspominam sobie i mam szacunek do przeszłości. Potem wychodzę z domu i słyszę, jak mówisz, że życzysz mi jak najgorzej. Co się z nami stało, siostro? /shhhhh
|
|
 |
czuję,jak serce krwawi,całe życie spadło na dno. łzy skraplają się po bladych policzkach. kolejna noc bezsenna,kiedy ból nie pozwala mi zasnąć. tak wiele myśli krążą w mojej głowie,tak wiele pytań chcę Ci zadać,ale czy usłyszysz mój głos? dlaczego odwracasz wzrok,kiedy cierpię? gdzie jesteś dziś? z Tobą świat był piękny,bez Ciebie odczuwam,że opadam coraz niżej. wróć i pokaż mi po raz kolejny,czym jest szczęście. pomóż mi wstać i stawiać kroki,jak dawniej. wskaż drogę,którą muszę przejść bez Ciebie.
|
|
 |
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
 |
Tylko dla Was walczę o każdy oddech, o kolejne uderzenie serca..
|
|
 |
Kolejne badania, kolejne diagnozy, kolejne łzy..
|
|
 |
I wiesz.. Zmieniłam się. Ludzie mnie zmienili. Potrafię już nienawidzić, mścić się i walczyć o swoje.
|
|
|
|