 |
chyba dotarło do mnie, że to właśnie moja wina.
|
|
 |
twoja obecność jednocześnie sprawia ból i daje ukojenie. bezsens.
|
|
 |
najbardziej w zdaniu: "było zajebiście", wkurwia mnie słowo "było".
|
|
 |
myślisz, że jeśli powiesz mi "żegnaj" setny raz to ja zniknę z twoich wspomnień, przestaniesz mnie kochać, tęsknic i myśleć o mnie? powodzenia kochanie.
|
|
 |
mam dwóch przyjaciół. pierwszym na pewno jestem ja, a drugim na pewno nie jesteś ty.
|
|
 |
powiedział, że to koniec. a ona, kręcąc głową, udawała, że nie rozumie. udawała, że nic do niej nie dociera. nie mogła uwierzyć, że właśnie zostaje, jej odebrane szczęście. te, na które tyle czekała. te, o które się tyle modliła.
|
|
 |
boję się do ciebie odezwać, zadzwonić, napisać. więc się upiję i odezwę, zadzwonię, napiszę. jak coś, to zwalę to na zbyt dużą ilość alkoholu we krwi.
|
|
 |
uwielbiam czuć ruchy twoich dłoni, na swoim ciele.
|
|
 |
nie jest ważne z kim zasypiasz, ważne o kim śnisz.
|
|
 |
chociaż mam ciebie to tęsknie za kimś innym.
|
|
 |
obudzę się rano, popatrzę na twoje zdjęcie i stwierdzę, że mam wszystko czego można chcieć.
|
|
|
|