 |
|
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna.
|
|
 |
|
Świat to wielka dziura pełna nienawiści i gówna..
|
|
 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
|
jeśli ludzie niedojrzali mieliby się pobierać,to trzeba byłoby przygotować dla Nich specjalny tekst przysięgi małżeńskiej:"Ja - egoista,biorę Ciebie moja naiwna ofiaro za żonę.I ślubuję Ci,że w dobrej i złej doli będę się troszczył wyłącznie o siebie i że nie opuszczę Ciebie tak długo,jak długo będzie mi z Tobą wygodnie".
|
|
 |
|
Każdy ma imię. Nie każdy umie sprawić żeby ono coś znaczyło.
|
|
 |
‘A w życiu jest wiele nie poukładanych spraw.’
|
|
 |
‘Nie stój nad mym grobem i nie szlochaj, nie ma mnie tam -nie śpię,
jestem tysiącem podmuchów wiatru,
jestem diamentowym skrzeniem się śniegu,
jestem światłem słońca na dojrzałym zbożu,
jestem delikatnym jesiennym deszczem,
nie stój nad mym grobem i nie płacz,
nie ma mnie tam, nie umarłam…’
|
|
 |
I sama już nie wiem, czy bliżej mi do ‘happy’ czy ‘sad’…
|
|
 |
‘Gdybyś usłyszał tysiąc razy: Nie uda Cisię.
To wiesz co? Rób nadal wszystko jak najlepiej potrafisz
i pokaż, jak bardzo się myli. Sukces jest największą,dostępną,
ludzką zemstą.’
|
|
 |
‘Tęsknie jak wariatka. Jak szajbuska jakaś…’
|
|
 |
‘Czy ty w ogóle wiesz, jaki jesteś dla mnie ważny? Czy masz choćby mgliste pojęcie, jak bardzo cię kocham?’
|
|
|
|