 |
Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. Chciałem to naprawić, ale znowu źle trafiłem. Więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem.
|
|
 |
walczysz o coś,co po chwili staje się cieniem.
|
|
 |
Musimy coś czuć przecież, nie?
|
|
 |
Nie jesteś warty nawet sekundy z mojego życia.
|
|
 |
Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda.. A może za dużo wypiłem? Do diabła..
|
|
 |
Chyba skumali, że za dobrze nie jest.. Coś tam podpowiadali mi, bym olała Ciebie.
|
|
 |
Te łzy były powodem nienawiści.
|
|
 |
Czasem z rana nie wiem, czy po prostu się nie wyspałam, czy naprawdę ich wszystkich nienawidzę.
|
|
 |
Najgorsze są domysły. Bo domyślam się, że wcale nie tęsknisz.
|
|
 |
Czasem myślę, że nie muszę w sumie starać się o Ciebie. Ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej.
|
|
 |
Brakuje mi starej mnie, w dresach, szerokich bluzach i full capie. Wtedy zylam tak beztrosko, bylam szczesliwa. Mialam wszystko co moglam sobie zamarzyc. Ale zdaje sobie sprawe z tego ze ja przeciez sie starzeje, czas sie ogarnac. Mam chlopaka, wypadalo by przy Nim wygladac jak kobieta. Ale jednak jak spogladam na te zdjecia widze stara siebie, z paczka znajomych robiacych wszystko na spontana. Ich juz nie ma, kazdy poszedl w swoja strone, kazdy sie rozdzielil. Reszta dalej cpie, ja nigdy tego nie tykalam i nie chce. A ja? Ja umieram w swoim wlasnych ciele. /oberwowana
|
|
 |
Są sprawy, których nie zapijesz wódką.
|
|
|
|