 |
|
często uderzam głową w mur,a ja mam już dość.
|
|
 |
|
krzyczę,milcząc,tak już mam.
|
|
 |
|
Tobą oddychać chcę,czując bicie Twojego serca.
|
|
 |
|
spoglądam na Twoje zdjęcie i wszystko wraca,co nas łączyło. serce pęka,gdy wie,że już nie wrócisz. dziś już nie wiem,czego chcesz,ale wiem,że nie kochasz mnie-zbyt dużo stało się złego. masa nieprzemyślanych słów padło z naszych ust. zniknął promyk pięknego uczucia,czy on kiedyś znów zaświeci? czy znów wzbijemy się wspólnie,by dotknąć gwiazd? ściskam w swojej dłoni żyletkę i czuję,jak okalecza moje ciało,po chwili spływa krew która mówi,jak bardzo boli mnie to,że żyję.
|
|
 |
|
poradzę sobie , przecież kurwa do chuja zawsze sobie radziłam . / nacpanaaa
|
|
 |
|
przecież kurwa byłeś obok , byłeś tu jeszcze kilka dni wcześniej i mówiłeś tak pięknie mówiłeś że nie chcesz mnie skrzywdzić tym samym wyrządzając mi najpiękniejszą i największą krzywdę , przecież kurwa miałam Cię obok , to łóżko , ono było nasze ,wspólne. Przecież czułam Cię i to było piękne , twój dotyk , Ty ,ja, ta noc , ten dzień i przyszłość której nigdy nie będzie. A potem wyszedłeś a może to ja odeszłam ? Nieważne , nieistotne , jest pusto i zimno i trochę , trochę boli mnie serce. Jest wieczór i nie wiem co robisz , nie wiem gdzie i najgorsze z kim w ogóle jesteś. Ale wrócisz co ?? Nie możesz przecież pozwolić znów upaść mi na ziemię . / nacpanaaa
|
|
 |
|
za dużo , za dużo o jedną noc , o jeden uśmiech , o jeden poranek , o jeden oddech , za dużo o jedną krzywdę. Ty nigdy nie będziesz , w końcu to zrozumiałam , Ty możesz tylko bywać , za mało , za rzadko , za intensywnie. Nie będę drugą opcją , ej przecież znasz mnie , nie przywykłam do tego i nigdy nie przywyknę. / nacpanaaa
|
|
 |
|
I mam uczucie, że nie ma już o czym mówić. I nigdy nie będzie. Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
|
|
 |
|
To wszystko było może kiedyś ważne, ale teraz nie ma znaczenia.
|
|
 |
|
Nie będzie następnego razu.
|
|
 |
|
A wiesz co jest w życiu najlepsze? Niszczenie facetów. Zajebiście wyluzowanych facetów, myślących, że wszystko jest dla nich. Chuja. Nic nie jest dla nich.
|
|
 |
|
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz.
|
|
|
|