 |
Oglądałam wczoraj komedie i przypomniało mi się jakie byłyśmy zajebiste , jak z różowymi plecakami musiałyśmy walczyć z zazdrosnymi idiotkami ,z wrednymi facetami ,z miłością , z nauczycielami. Jak bardzo sie zmieniłyśmy skoro teraz siedze sama , jak czas pokomplikował nam relacje które kiedys były nie do rozwalenia , jak stałysmy za soba murem ,przepraszam ze czasem zawiodlam , tak tesknie , za tym ze bylysmy najlepsze , mimo ze tylko my tak uwazalysmy . I gdy Cie spotykam czasem jeszcze , cos we mnie krzyczy z tesknoty do tamtych czasow , kurwa za nami tesknie .d
|
|
 |
powiem Ci ze brakuje mi tej prawdziwej wariatki ,którą byłaś kiedyś , heheh w sumie to tylko 2 lata mineły ,ale my zmieniliśmy sie nie do poznania , i uwierzycie,ze kiedyś wystarczyly nam rozowe plecaki i obecność by walczyć ze wszystkimi, z nauczycielami z tymi zazdrosnymi idiotkami , z wrednymi facetami z niepowodzeniami , byłyśmy najlepsze i tylko czasem gdy sie zobaczymy wciąż kurwa za nami tęsknie .. by Natalib ;***
|
|
 |
2.jakiś blask, wyraz, nie są szare i przerażające. Ja sam jestem mrokiem krzyczącym ciszą, gdy nie ma we mnie melodii Twojego oddechu. Oddam Ci każdy naskórek naszego świata zbudowanego z naszych wspólnych uczuć, o których szeptały nasze serca. Złoże go na Twoje dłonie byś zobaczyła, że przetworzyłem DNA i stałem się jednością z naszą, wykreowaną, wspólną rzeczywistością. Jeśli zaczniesz robić rozbiórke naszej galaktyki, zaczniesz zdzierać ze mnie skórę do krwi, aż zostaną tylko kruche kości. Kości, które bez podstawowego budulca jakim są Twoje dłonie, skruszą się tak po prostu. Nie zostanie ze mnie nic, zabijesz mnie, będę martwy.
|
|
 |
1. Wziąłem plecak de którego spakowałem każdą noc, która nie mijała godzinami, a łzami, czas nie istniał, była tylko tęsknota. Dołożyłem jeszcze każdą myśl o Tobie, że odkąd wprowadziłaś się do mojego serca stałaś się się ulubionym filmem rejestrowanym przez mój mózg musiałem schować do plecaka każdy dzień, godzinę, minutę. Pokryłem to porankami kiedy jeszcze nie do końca wiedząc, która jest godzina uśmiechałem się do ukryty na tele, sms od Ciebie, snu o Tobie, lub po prostu do Ciebie, bo byłaś w mojej głowie i wszędzie. Wyruszam na Mont Everest naszych wspólnych marzeń i by znaleźć gdzieś w krętych szlakach wszystko co zgubiliśmy w ostatnim czasie; zaufanie, porozumienie, sens. Wyruszam w podróż by odnaleźć naszą miłość. Nie wrócę póki nie chwycę Jej mocno w dłonie i nie wypuszczę więcej. Nie zasnę już nigdy by nie wyślizgnęła mi się z rąk i rozpadła. Ale nie zasnę też dlatego, że muszę nadrobić czas kiedy moje puste oczy nie mogły wypełniać się Tobą. Gdy odbijają Twój obraz mają jaki
|
|
 |
"A może sama powiesz mi jak mam powiedzieć to tobie, że już nie kocham cię, nie chcę, że kiedy patrzę na to jak jest, już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza, już nie wołam jeszcze".
|
|
 |
"A Bóg? Nie ma Boga. Są tylko krzyże przy drogach"
|
|
 |
padam , nie wiem czy bd płakać , czy dam rade bez łez ważne żeby on był obok
|
|
 |
Odtąd byli już razem. Jak marchewka i groszek.
|
|
 |
boje się ,że nasze do końca będzie tak jak wszystkich tych smiesznych par fejsbukowych , gdzie status zmieniają co miesiac jest nowy
|
|
 |
nie wiem czy nadejdzie lepszy czas niż ten teraz , bo nie wiem czy ktoś ma wieksze szczęscie niz ja gdy patrzę , na Niego bawiącego się z moim małym skarbem , są cudowni obaj, od końcuszków rzes po krańce pięt , ich oczy , przytulanie i całusy , nie wiem czy można być bardziej szcześliwym , bo ja mogę budzić się koło niego i zasypiam w jego objęciach , wiesz jest 2:28 chuj że zaraz wstaję sę wykąpać , że musze wyprostować włosy umalowac rzęsy i odziać się w ubranie , chuj ,że jutro mogę usłyszeć,że jestem do niczego i mam poprawkę w sierpniu , czuję ,że mama mnie wspiera , tata się martwi , brat kibicuje , siostra pomaga , Marcel i Miś kochają mnie z komisem czy bez niego ... jestem smutno wesoła przestraszona i zmęczona , ale jestem jak najbardziej szczęśliwa , Wczoraj byłam z Gosia w szpitalu ,jak ona daje radę , to ja nawet nie moge sie poddac na minutke , czekamy na malenstwo w drodze , tak wgl to jestem szczesliwa i jutro ide na plaze i chuj !/d
|
|
 |
angielski korki obowiązkowo w wakacje !
|
|
|
|