 |
Siedzieli razem na jednym łóżku. Dość blisko siebie, choć nie byli ze sobą. Czuli coś do siebie, ale woleli ukrywać tą miłość i bić od siebie nienawiścią. Czuła Jego ciepły oddech na swojej skórze, desperacko bawiła się telefonem, unikała Jego spojrzenia. Milczała. On próbował nawiązać z Nią jakiś kontakt. - Na marne. W końcu wykrzyczał ' Boże dziewczyno jak Ty się zmieniłaś pod Jej wpływem.! Nie poznaje Cię, nie możesz być taka jaka byłaś kiedyś.?! Nie może być tak jak dawniej.?! Zanim Jej nie poznałaś.?! Proszę Cię.. ' . Musnął Jej policzek opuszkami palców, delikatnie pocałował i wybiegł trzaskając drzwiami. Zostawił Ją tam samą. Płakała. Cierpieli obydwoje.. / youstee
|
|
 |
Powiedz mi jak zmusić serce by przestało kochać, a przestanie. Zapomnę o Tobie i o tym co było. Obiecuje. Tylko powiedz jak? / youstee
|
|
 |
Pytanie brzmiało ' Kogo byś zabrała na bezludną wyspę? ' . Po krótkim zastanowieniu odpowiedziała ' Jego. Zabrałam bym mężczyznę bez którego nie potrafię normalnie funkcjonować, a na którego widok moje serce zaczyna bić z gwałtowną siłą, a na twarzy pojawia się wielki banan. Abyśmy patrząc sobie prosto w oczy przy świetle zachodzącego słońca mogli wszystko na spokojnie wyjaśnić. ' / youstee
|
|
 |
Z resztkami Jego fałszywej miłości pogrzebanej gdzieś na dnie serca szła przez życie godnie unosząc głowę ku górze. / youstee
|
|
 |
Jej włosy były przesiąknięte dymem tytoniowym , a z ust wydobywał się gorzki smak wódki. Jej oczy były podpuchnięte ze zmęczenia a Ona sama wyglądała jak wrak człowieka. Tak właśnie zakończyła się miłość, która miała być ' na zawsze ' . / youstee
|
|
 |
Znasz osobę która jest zawsze wesoła prawda? Ciągle się śmieje. Wiesz,że ona bardziej cierpi? Bo ludzie, którzy na co dzień są szczęśliwi, smutek przeżywają w środku. I boli ich to o wiele,wiele bardziej...
|
|
 |
22:22 - Za późno. Spóźniłeś się o kilkadziesiąt dni i kilkadziesiąt nieprzespanych nocy. Za wiele wylanych łez i o wiele za dużo niespełnionych obietnic. / youstee
|
|
 |
Jeśli mieliśmy być przyjaciółmi to powinniśmy sobie ufać, przyjaźń do czegoś zobowiązuje, ale no dobra, pierdole..
|
|
 |
Jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą.
|
|
 |
Jeśli mieliśmy być przyjaciółmi to powinniśmy sobie ufać, przyjaźń do czegoś zobowiązuje, ale no dobra, pierdole..
|
|
 |
a teraz będziemy udawać, że się nie widzimy, by za jakiś czas udawać, że się nie znamy wcale...
|
|
 |
i niby nic się nie zmieniło, tylko korytarze jakoś bardziej pachną farbą, przyjaciół jest mniej, a uśmiechy są mniejsze. / 2rainbows.
|
|
|
|