 |
Przepraszam, że nie było mnie,
wiesz bo to życie mnie rzuciło gdzieś,
między sukcesem , a klęską,
|
|
 |
tylu masz przyjaciół ile umiesz unieść piw,
|
|
 |
choć nie raz życie spuściło nam wpierdol,
zrobi to jeszcze raz na pewno
|
|
 |
mówią "zmieniłaś się, jesteś inna niż rok temu, masz częściej wyjebane" . ale to nieprawda. ja po prostu uodporniłam się na niektóre rzeczy, nauczyłam się żyć z problemami, nie mówić o nich tak często. traktować ludzi, którzy życzą nam źle jak powietrze. mieć dystans do pewnych spraw. i może wyglądam na obojętną, to w głębi duszy nadal jestem tą samą osobą. /rozkminajto
|
|
 |
Tak naprawdę, czyjeś zaufanie można zdobyć tylko raz. Jeśli je miałeś i straciłeś, już nigdy nie będzie jak dawniej. Człowiek zdolny jest wybaczyć wiele, ale zapomnieć wszystkiego nie potrafi.
|
|
 |
"Wdech i kurwa wydech, i do dziesięciu zliczam. Tlen rzekomo uspokaja, więc się nim upajam" . /sokół
|
|
 |
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i kiedy zasypiałam, marząc, żebyś mi się chociaż przyśnił, bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam, kiedy łapiąc własną dłoń, wyobrażałam sobie, że należy do Ciebie. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy i kiedy byłam pozornie szczęśliwa, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było szczęście. Kochałam Cię nawet gdy mówiłeś, że kochasz, którąś z tych może i pięknych, ale pozbawionych charakteru lasek. Kochałam Cię, nawet, kiedy dzień po naszym rozstaniu powiedziałeś, że masz inną i że jesteś z nią szczęśliwy. Kochałam, gdy patrzyłeś mi w oczy, wiedząc, jak wiele dla mnie to znaczy i jak bardzo rani. Kochałam, nawet kiedy każdego dnia łamałeś mi serce. Kochałam, gdy obejmowałeś mnie swoimi ciepłymi dłońmi mówiąc po chwili, bym nie robiła sobie nadziei. Kochałam, zawsze, bez względu na wszystko. Ale nie potrafię kochać, kiedy widzę, jak bardzo jesteś szczęśliwy - beze mnie.
|
|
 |
Szanuj wspomnienia, nie wystawiaj ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą tak jak ludzie.. /net
|
|
 |
|
nie lubię jak ktoś coś, a potem nic
|
|
 |
nie mam ochoty by żyć tu, bez Ciebie. to jakby stać pośród deszczu, w czasie burzy, bez parasolki, bez dachu nad głową, bez domu.. zaraz pierdolnie mnie piorun. /rozkminajto
|
|
 |
Kiedy tylko kładę się do łóżka i mam chwilę, by odetchnąć oraz pomyśleć, przeanalizować ostatnie wydarzenia, to zaczynam myśleć o Tobie. A jak zaczynam myśleć, to i tęsknić. A jak tęsknie, to uświadamiam sobie, jak bardzo Cię kocham. /neet
|
|
 |
Nigdy nic nikomu nie opowiadaj, bo jak opowiesz zaczniesz tęsknić. /true
|
|
|
|