 |
My nie uczymy się na błędach. Zawsze, ale to zawsze wchodzimy w to samo, chociaż mówimy nigdy nie wejdę dwa razy do tej samej rzeki jednakże, po co się oszukiwać, skoro wiemy, że taki, kulminacyjny moment i tak kiedyś nastąpi
|
|
 |
Ciężko uwierzyć w to, jak całość życia może zmienić się w jeden rok. Jak szczęście, bezwarunkową miłość i radość może zastąpić samotność, bezsilność, smutek. Te wszystkie uczucia, które wtedy w ogóle we mnie nie istniały. Przecież z biegiem czasu powinno być lepiej. Powinnam umieć zrozumieć to, że nie zawsze jest tak, jak sobie życzymy. Że życie zaskakuje, nie zawsze przyjemnie i korzystnie. Dziś czuję, że moja rzeczywistość wciąż stoi w miejscu, bez zamiaru ruchu. Niegdyś biegła po marzenia i szczęście, dziś tkwi w beznadziei. Nie potrafię znów jej uruchomić. Znów napełnić ją mobilizacją. Jest zamknięta, a jedyny klucz który do niej pasuje, to jego serce, którego już nigdy, przenigdy nie będę w stanie zdobyć.
|
|
 |
Ogólnie to nic takiego interesującego się nie dzieje. Codziennie to samo. Starzeje się z każdym dniem i nic z tym zrobić się nie da. Z dnia na dzień jestem coraz bardziej tym wszystkim zmęczona i nic mi się nie chce. W sumie to tylko jedna rzecz mnie ciągnie w górę. Ale, nie ma się co dziwić. Trzeba sobie radzić mimo wszystko.
|
|
 |
stań się lepszym człowiekiem i zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.
|
|
 |
Jeśli naprawdę Ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, chociażby to działanie było nie po Twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał Ci serce.
|
|
 |
"Jeżeli ktoś jest dla ciebie niemiły, ty bądź miła i uśmiechnij się do niego. Zobaczysz, nie będzie wiedział, jak się ma zachować."
|
|
 |
[...] Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie.
|
|
 |
Miłość drugiego człowieka możemy dostrzec w najmniejszych czynnościach. W dotyku włosów przy wspólnym oglądaniu telewizji, szukaniu stopy pod stołem przy obiedzie lub całowaniu czoła przy najdrobniejszej okazji. Tak niewiele a zarazem aż tak wiele...
|
|
 |
Pozwolił mi odejść. Tak po prostu. Powiedział, że czasami lepiej się rozstać i ocalić chociażby wspomnienia..
|
|
 |
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.
|
|
 |
Najgorzej jest kiedy poznając kogoś, mając z nim coraz lepszy kontakt, zaczyna Ci zależeć. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę z tego, że oczekujesz od niej czegoś więcej. Przyzwyczajasz się do jego obecności, rozmów, gestów i wtedy kiedy myślisz o czymś więcej on odchodzi, z dnia na dzień, tak po prostu. Zostajesz z pękniętym sercem, tęsknisz, brak Ci chęci do wstania z łóżka, nie masz sił na nic. Wszystko traci sens. Najgorsza jest ta pierdolona nadzieja którą Ci daje, a później odbiera przewracając Cię na glebę i wtedy jest to cholerne pytanie 'po co to wszystko było?'
|
|
 |
Trzeba kochać życie. Trzeba szukać radości i swojego miejsca. Zawsze. Bo dookoła wszystko się zmienia, wciąż pojawiają się nowe miejsca i nowe możliwości, więc trzeba się do nich co chwilę przymierzać. Ten kto czeka, nie idzie naprzód. Tylko ten, kto idzie naprzód, dociera do celu. Nawet jeśli nie będzie to ten cel, którego szukał.
|
|
|
|