 |
tylko z toba tak dobrze sie czuje , dajesz mi to czego potrzebuje
|
|
 |
dlaczego nie moze byc tak jak kazdy sobie zazyczy .. tak wiem to jest nie mozliwe takie zycie .. ale jak by to bylo . chociaz przez jeden dzien zostac wrozka i wyczarowac sobie twoje serce pelne milosci do mnie.
|
|
 |
- Musze odejsc .. - Dlaczego ? - nie ma dla mnie tu chyba miejsca . - Nie mow tak prosze zostan . - Ale .. jesli jestes zakochana to nic sie nie liczy . - Ale prosze .. on cie pokocha zobaczysz! - On?! ha . moge tylko pomarzyc .. - Ale jest wiele innych facetow . - Ale nie rozumiesz ze to jest ten?. !
|
|
 |
bedziesz ze mna chodzic? . - Chwila zastanowie sie czy cie kocham.
|
|
 |
Spojrzała na niego i spytała dlaczego ja tak krzywdzi. Nie znalazł słów.
by odpowiedzieć, przytulił ja najmocniej jak potrafił i szepnął na ucho,
że trzeci raz nie popełni tego samego błędu i nie odejdzie bez słowa.
Popatrzyła na niego i zaśmiała się, chciała wierzyć w jego słowa,
ale jak wierzyć komuś kto dwa razy Cie zranił. ? nienaw... ja tez Cie kocham
powiedział, przytuliła się do niego, a na twarzy pojawił się uśmiech..
|
|
 |
zobaczył mnie w tragicznym stanie. potargane włosy, rozmazany tusz,
wczorajsza sukienka. pomimo, tego przytulił do siebie,
pocałował delikatnie, jak nigdy i wyszeptał 'wciąż Cię kocham.'
|
|
 |
A potem bym Go przytuliła.Najmocniej jak tylko bym mogła,by poczuć Jego ciepło,zapach,Jego, tak mocno aby zapamiętać ten moment jak najdłużej się da, by wciąż karmił mnie on, każdego dnia,bym nie umierała z pragnienia powrotu do Niego, bym nie była wygłodniała tamtych chwil,lecz bym rozkoszowała się nimi, by słońce zdawało się jaśniej świecić,bym miała powód do uśmiechu nawet ,gdy jest źle.Nie. Nie jestem gotowa by mi Go zabrano. Bo ja jestem zbyt zachłanna jeśli chodzi o wspomnienia. Zjadałabym je wszystkie od razu.
|
|
 |
- zależy mi na Tobie...
- nawet jeżeli nie umiałbym Cię kochać.?
- tak.
- ale nie rozumiesz Miśku, że nawet jak bylibyśmy razem to moje uczucia wobec Ciebie nie byłyby szczere.
- dlaczego.? Co ja zrobiłam.?
- ty nic. To ja się za późno ogarnąłem ze w serduszku, które ci dałem był ktoś inny..
|
|
|
|