głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hypnotiseu

więcej kultury  chuju.

szoko dodano: 22 grudnia 2011

więcej kultury, chuju.

Przeżywam kryzys tożsamości.    Przeżywam kryzys uczuć swoich.      Wciąż targają mną uczucia  nieadekwatne do mojego wieku.  Zaczynam częściej myśleć o przeszłości  rzadziej zatrzymuję się na tym co jest teraz. Ignoruję wszystko dookoła i rozpaczliwie próbuję odnaleźć wehikuł czasu  umożliwiająćy mi powrót do dawnych lat. Możliwe  że wówczas wszystko było trudniejsze  skomplikowane  jednak nigdy nie przeżywałam pewnych rzeczy tak intensywnie jak wówczas.  Nie jestem szczęśliwa. Uciekam w tony notatek i książek  absorbuję każdą chwilę by przestać myśleć. Wypalam papierosa  za papierosem.  Nie podoba mi się to co jest teraz. Wszystko jest sprzeczne z moją naturą.   Sama nie wiem czego chcę.  Przeklęte sny.

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Przeżywam kryzys tożsamości. Przeżywam kryzys uczuć swoich. Wciąż targają mną uczucia, nieadekwatne do mojego wieku. Zaczynam częściej myśleć o przeszłości, rzadziej zatrzymuję się na tym co jest teraz. Ignoruję wszystko dookoła i rozpaczliwie próbuję odnaleźć wehikuł czasu- umożliwiająćy mi powrót do dawnych lat. Możliwe, że wówczas wszystko było trudniejsze, skomplikowane, jednak nigdy nie przeżywałam pewnych rzeczy tak intensywnie jak wówczas. Nie jestem szczęśliwa. Uciekam w tony notatek i książek, absorbuję każdą chwilę by przestać myśleć. Wypalam papierosa, za papierosem. Nie podoba mi się to co jest teraz. Wszystko jest sprzeczne z moją naturą. Sama nie wiem czego chcę. Przeklęte sny.

Trzecia w nocy. Pośród absurdu się zaczęło  miało to być krótkie i namiętne  nic nieznaczące. Ironia.

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Trzecia w nocy. Pośród absurdu się zaczęło- miało to być krótkie i namiętne, nic nieznaczące. Ironia.

Nie jestem idealna  jestem strasznie wadliwa . Boję się moich słabości  które skrzętnie w sobie trzymam i nie pozwalam abyś się z nimi zapoznał. Ale kiedyś pęknę  i tysiące  miliardy słabości uwolnią się ze mnie i zatrują mój świat .

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Nie jestem idealna, jestem strasznie wadliwa . Boję się moich słabości, które skrzętnie w sobie trzymam i nie pozwalam abyś się z nimi zapoznał. Ale kiedyś pęknę, i tysiące  miliardy słabości uwolnią się ze mnie i zatrują mój świat .

Trochę na siłę i trochę błędnie w to brniemy. Co raz więcej przeszkód nie do pokonania spotykamy na swojej drodze. Chciałabym mieć  pewność   że nie skończę tak jak zawsze  doprawiona Twoimi wybrykami  o których sławie słyszałam od innych  a Ty dumnie w tym przekonaniu mnie utwierdzałeś.

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Trochę na siłę i trochę błędnie w to brniemy. Co raz więcej przeszkód nie do pokonania spotykamy na swojej drodze. Chciałabym mieć pewność, że nie skończę tak jak zawsze- doprawiona Twoimi wybrykami, o których sławie słyszałam od innych, a Ty dumnie w tym przekonaniu mnie utwierdzałeś.

Łóżko się kurczy  brakuje mi w nim przestrzeni  porządku.    Marzę by odgadnąć semantykę dni powszednich.

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Łóżko się kurczy, brakuje mi w nim przestrzeni, porządku. Marzę by odgadnąć semantykę dni powszednich.

Sny na jawie. Koszmary o idealnym  ja   o idealnym układzie scalonym.    Dłonie wciąż mam klejące od miodów  wargi od cynamonu  nieporadna jestem  przez te wszystkie noce.

fifata dodano: 22 grudnia 2011

Sny na jawie. Koszmary o idealnym "ja", o idealnym układzie scalonym. Dłonie wciąż mam klejące od miodów, wargi od cynamonu, nieporadna jestem, przez te wszystkie noce.

raczej słoń :D teksty szoko dodał komentarz: raczej słoń :D do wpisu 22 grudnia 2011
On był wszystkim i zarazem jedynym czego chciałam  a jego utrata równała się z utratą zmysłów.

nonmenefregauncazzo dodano: 22 grudnia 2011

On był wszystkim i zarazem jedynym czego chciałam, a jego utrata równała się z utratą zmysłów.

Hardcore w duszy  w bani Meksyk!

fifata dodano: 21 grudnia 2011

Hardcore w duszy, w bani Meksyk!

przed oczami mam nas. nasze splecione ręce  pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno  nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień.  teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.

abstracion dodano: 21 grudnia 2011

przed oczami mam nas. nasze splecione ręce, pruderyjne spojrzenia. moją głowę skrupulatnie ułożoną na Twoich kolanach. ale nie ma słów. są tylko puste krzyki. nieme półsłowa. otwieramy usta na próżno, nie wydając z siebie dźwięków ani uczuć.treść naszych rozmów udało mi się zwyczajne wyeliminować ze wspomnień. teraźniejszość jest łatwiejsza bez obecności przeszłości.

słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka  że one nie potrafią kłamać.

abstracion dodano: 21 grudnia 2011

słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć