 |
Obudziłam się koło czwartej nad ranem. Chciałam przytulić się do mojego mężczyzny, ale poczułam pod głową jedynie ciepłą poduszkę. Momentalnie usiadłam, przyzwyczajając powoli wzrok do ciemności. Odetchnęłam z ulgą widząc, jak mój grecki bóg stoi oparty o framugę drzwi i patrząc na mnie z rozbawieniem zaciąga się dymem. Podeszłam do niego wolno i stojąc na przeciwko poprosiłam o fajkę. Wyciągnął do mnie dłoń, ale upuścił papierosa na podłogę przyciągając mnie do siebie. 'Nigdy ode mnie nie dostaniesz fajki, Kochanie.' Spojrzałam na niego, jak mały dzieciak proszący o lizaka, a on tylko rzucił się na łóżko i kiwnął na mnie palcem. 'No chyba nie.' Syknęłam i oparłam się o komodę. Rzucił we mnie poduszką. Tego nie mogłam mu darować. Po kilkuminutowej walce leżałam wtulona w jego klatkę piersiową. Pisałam mu list opuszkami palców na ciele. Doszłam jedynie do 'Ko' a on całując mnie w szyję powtarzał 'Ja Ciebie też.' /just_love.
|
|
 |
co ja się ludzę, przeciez on nie wróci, bo od kiedy to gdy się z zegarka wyjmie baterie czas staje./slaglove
|
|
 |
w dłoni odpalony papieros w drugiej szklanka szkockiej, w głowie parę wspomnień na które serce mimowolnie przyspiesza. łzy mieszają się z trunkiem, każdy łyk coraz intensywniej przemieszcza się w moich żyłach, nie chce pamiętać jaki jest twój pin do telefonu, nazwa szamponu czy ulubionego piwa. nie chce już wiedzieć jak to jest cie kochać . /slaglove
|
|
 |
kilka świeczek rozświetlające dwa kieliszki i wino z jakiegoś starego rocznika. myśli w głowie przelatują szybciej niż tętno, szkło w dłoń trzeba ukoić krwawe wnętrze. spojrzenie skierowane na księżyć, dziś pełnia pewnie też spoglądasz w niebo. jeden łyk, drugi, czternasty. tak już mogę mimo wszystko podziękować Ci za przeszłość. / slaglove
|
|
 |
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
zapomnimy. spalimy kilka paczek L&M, opróżnimy parę trunków, ulokujemy uczucia nie tam gdzie trzeba.przestaniemy żyć przeszłością , uda się , musi ./slaglove
|
|
 |
wsłuchiwałam się w rytmiczne uderzanie kropel deszczu,przejeżdżające auta, lefrektorami rozświetlały moją twarz ukazując czarne smugi, zatracałam się we wspomnieniach niczym w opróżnionej już butelce wódki, z każdą chwila uświadamiałam sobie że mam coraz mniej, a jedyne co mi pozostało to kilka promili krążących w żyłach, nikotynowy dym w płucach i resztki miłości w ledwie bijącym mięścniu po lewej stronie mojej klatki piersiowej./ slaglove
|
|
 |
i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię. / Bonson
|
|
 |
zdecydowanie lubię te piątki gdy z głośników wydobywa się jeden z kawałków Kings Of Leon , litr Finlandii stoi na szafce , a w głowie krążą mi myśli o tym , o czym nigdy pomyślałabym na trzeźwo./slaglove
|
|
 |
odpryśnięty lakier na paznokciach, ślady zaschniętego tuszu na policzkach, kilka nieodebranych połączeń, podkrążone oczy,rany na wargach, częste przekleństwa wydobywające się z ust, walające się puszki po pokoju, niedopalony papieros, ślady białego proszku na stole , które tworzyły pierwszą literę Twojego imienia - tak , nie radzę sobie . / slaglove
|
|
 |
Dziwne uczucie, tysiące myśli przesuwa się po głowie w tempie staruszki o lasce, czas zwalnia, dym gryzie w oczy, już sama nie wiem o czym myślę, ale wiesz co wydaje mi się, że myślę o Tobie. / niecalkiemludzka
|
|
 |
schłodzonym Walker'em topiłam kostki lodu w szklankach stojących obok siebie, w rozpalonym kominku oboje doszukiwaliśmy się straconych chwil , jedna z piosenek niosąca się po piętrze przywracała wspomnienia ,kolejny spalony papieros uświadamiał że tęsknimy, serca zadrżały gdy spojrzenia się zbiegły , bo w nich odnaleźliśmy ogień zgubionej miłości . /slaglove
|
|
|
|