![I nie wiem.. W sumie byle usnąć. Tu gdzie 'żegnaj' znaczy tyle co do zobaczenia jutro. Chcę czuć to nie chcę brnąć w beznadziei. Po omacku szukam twoich rąk w zimnej pościeli.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
I nie wiem.. W sumie byle usnąć. Tu gdzie 'żegnaj' znaczy tyle co do zobaczenia jutro. Chcę czuć to, nie chcę brnąć w beznadziei. Po omacku szukam twoich rąk w zimnej pościeli.
|
|
![Żartuje z blizny kto nie zaznał rany.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Żartuje z blizny, kto nie zaznał rany.
|
|
![Kolejny raz zastanawiam się co takiego zrobiłam że tak perfidnie zabawił się mną i moimi uczuciami. Czym zawiniłam i gdzie popełniłam błąd. Może byłam zbyt dobra pomagając mu w złych chwilach wspierając go i podnosząc na duchu. Może miałam być tylko dla zabicia nudy kiedy wyjechał stąd na te pieprzone 2 miesiace. A może naprawdę mu kiedyś zależało a może to była tylko moja wyobraźnia i tak naprawdę nigdy go dla mnie nie było. I może nic nieznaczące kochanie mówi do każdej. A moze duma mu nie pozwala wszystkiego naprawić. I być może kiedyś przestanie boleć a ja zapomnę jego oczy smak ust czy dotyk. podobnodziwka](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Kolejny raz zastanawiam się co takiego zrobiłam, że tak perfidnie zabawił się mną i moimi uczuciami. Czym zawiniłam i gdzie popełniłam błąd. Może byłam zbyt dobra pomagając mu w złych chwilach, wspierając go i podnosząc na duchu. Może miałam być tylko dla zabicia nudy kiedy wyjechał stąd na te pieprzone 2 miesiace. A może naprawdę mu kiedyś zależało, a może to była tylko moja wyobraźnia i tak naprawdę nigdy go dla mnie nie było. I może nic nieznaczące "kochanie" mówi do każdej. A moze duma mu nie pozwala wszystkiego naprawić. I być może kiedyś przestanie boleć, a ja zapomnę jego oczy, smak ust czy dotyk. / podobnodziwka
|
|
![To było tak jak pokazują te komiksy w internecie że siedzę sama i mam mętlik w głowie mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne to ukojenie ten spokój to że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego teraz gdy go widzę to już tego nie czuję przestał być moim ukojeniem zbyt wiele razy zawiódł zbyt wiele razy nie było go kiedy był najbardziej potrzebny zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem ja się pilnuję jestem ostrożna zaczynam się bronić zamykać chować oddalać się od niego żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
To było tak, jak pokazują te komiksy w internecie, że siedzę sama i mam mętlik w głowie, mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach, a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne, to ukojenie, ten spokój, to, że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić, gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego, teraz gdy go widzę to już tego nie czuję, przestał być moim ukojeniem, zbyt wiele razy zawiódł, zbyt wiele razy nie było go, kiedy był najbardziej potrzebny, zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie, jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama, ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem, ja się pilnuję, jestem ostrożna, zaczynam się bronić, zamykać, chować, oddalać się od niego, żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.
|
|
![Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści ale sam jestem rozbity jakbyś rozbił mnie na części.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
" Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści,
ale sam jestem rozbity, jakbyś rozbił mnie na części. "
|
|
![Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści ale sam jestem rozbity jakbyś rozbił mnie na części.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
" Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści,
ale sam jestem rozbity, jakbyś rozbił mnie na części. "
|
|
![ranić dupę w ten sposób to skurwysyństwo i bezsens kiedy ona jest w porządku oddaje ci swoje serce](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
" ranić dupę w ten sposób to skurwysyństwo i bezsens,
kiedy ona jest w porządku, oddaje ci swoje serce "
|
|
![Kocham Cię to odważne słowa. Słowa które mają jakiś obowiązek. Obowiązek bycia przy kimś na dobre i na złe. Kocham Cię to obietnica która zawsze powinna trwać. Prawdziwe Kocham trwa do końca do samego końca w którym dusze mogą się rozdzielić. Więc pomyśl jeśli odszedł od Ciebie to czy darzył Cię jakimkolwiek uczuciem? Pomyśl czy odszedłby gdyby Cię kochał? Nie? No właśnie.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Kocham Cię, to odważne słowa. Słowa, które mają jakiś obowiązek. Obowiązek bycia przy kimś na dobre i na złe. Kocham Cię - to obietnica, która zawsze powinna trwać. Prawdziwe Kocham, trwa do końca, do samego końca, w którym dusze mogą się rozdzielić. Więc pomyśl, jeśli odszedł od Ciebie, to czy darzył Cię jakimkolwiek uczuciem? Pomyśl, czy odszedłby gdyby Cię kochał? Nie? No właśnie.
|
|
![Nie mów mi że wiesz co czuję bo kiedy ja płakałam Ty spałeś.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Nie mów mi, że wiesz co czuję, bo kiedy ja płakałam, Ty spałeś.
|
|
![Ty nie wiesz jak to jest wracać wieczorem do pustego pokoju i ze łzami w oczach kłaść się do łóżka czekając na kolejny dzień w którym nic nowego Cię nie czeka. Pusty pokój muzyka łzy i Ty. Nie ma już nawet nadziei na to że jeszcze może będzie dobrze. Jest tylko cisza i wspomnienia które zadają kolejne ciosy przez które nie jesteś w stanie opanować płaczu i nienawiści do siebie bezsilności i tej myśli co znowu zrobiłeś nie tak. Nie wiesz jak to jest gdy słyszysz że do niczego się nie nadajesz i że było by łatwiej gdyby Cię nie było. Nie wiesz jak to jest słuchać takich słów każdego dnia gdy tylko popełnisz kolejny błąd. Błąd wstawając i zaczynając kolejny nic nie warty dzień. Ty nie wiesz jak to jest gdy ktoś ma Cię za nic więc proszę nie mów że mnie rozumiesz. Kocham Cię i wystarczy żebyś był. To nie jest wiele a Twoja obecność sprawia że czuje się ważna. Dziękuje.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Ty nie wiesz jak to jest wracać wieczorem do pustego pokoju, i ze łzami w oczach kłaść się do łóżka czekając na kolejny dzień, w którym nic nowego Cię nie czeka. - Pusty pokój, muzyka, łzy i Ty. Nie ma już nawet nadziei na to, że jeszcze może będzie dobrze. Jest tylko cisza, i wspomnienia, które zadają kolejne ciosy, przez które nie jesteś w stanie opanować płaczu i nienawiści do siebie, bezsilności i tej myśli co znowu zrobiłeś nie tak. Nie wiesz jak to jest, gdy słyszysz, że do niczego się nie nadajesz, i że było by łatwiej gdyby Cię nie było. Nie wiesz jak to jest słuchać takich słów, każdego dnia, gdy tylko popełnisz kolejny błąd. Błąd - wstawając i zaczynając kolejny nic nie warty dzień. Ty nie wiesz jak to jest, gdy ktoś ma Cię za nic, więc proszę, nie mów, że mnie rozumiesz. Kocham Cię, i wystarczy żebyś był. To nie jest wiele, a Twoja obecność sprawia, że czuje się ważna. Dziękuje.
|
|
![Obiecaj mi że choćby nie wiem co będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj mi że po tym wszystkim co się wydarzy Ty wciąż będziesz wracał do tych chwil z kącikami ust ku górze obiecaj mi że nie zapomnisz mnie nigdy i zawsze będziesz miło mnie wspominał. Obiecaj mi że kiedyś jak mnie tu już nie będzie będziesz opowiadał dzieciom i wnukom o Nas i o losie który Nas spotkał. Obiecaj mi to że choćby nie wiem co się stanie zostanę w Twoim sercu na zawsze obiecaj tylko to.](http://files.moblo.pl/0/3/57/av65_35714_zzzz.jpg) |
|
Obiecaj mi, że choćby nie wiem co będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj mi, że po tym wszystkim co się wydarzy, Ty wciąż będziesz wracał do tych chwil z kącikami ust ku górze, obiecaj mi, że nie zapomnisz mnie nigdy i zawsze będziesz miło mnie wspominał. Obiecaj mi, że kiedyś, jak mnie tu już nie będzie, będziesz opowiadał dzieciom, i wnukom, o Nas, i o losie, który Nas spotkał. Obiecaj mi to, że choćby nie wiem co się stanie, zostanę w Twoim sercu na zawsze, obiecaj tylko to.
|
|
|
|