 |
szkoda, że nie mam ogona bo byś zobaczył jak bardzo się cieszę na Twój widok.
|
|
 |
|
I wiem, jakie to wszystko jest żałosne. Wiem, że ja jestem żałosna znowu z Tobą rozmawiając, po tym, co wydarzyło się ostatnio. Nie chcę znowu tęsknić za naszymi rozmowami, płakać w poduszkę, spotykać się z innymi, w celu szukania drugiego Ciebie. Zrozum, ja już tak nie potrafię. Jestem na to za słaba. / pepsiak
|
|
 |
no i po co się łudzisz dziewczyno ? przeciez on nawet nie pomyśli o tym że ty specjalnie nie odpisujesz by ten chuj do Ciebie przyszedł.
|
|
 |
i znów ten sam błąd , i pierwsza przychodząca myśl to : po co kurwa wracałaś idiotko. przeciez wiedziałaś że on nie tęskni i znów zrobi tą kłótnie. ;/
|
|
 |
|
dzisiaj jest już inaczej. dzisiaj ludzi za których kiedyś poszłabyś w ogień - mijasz obojętnie na ulicy. / veriolla
|
|
 |
|
w tamtych oczach widziałam smutek , żal i niespełnione marzenia. w tamtych oczach widziałam nutkę arogancji i ogrom skurwysyństwa - za tamte oczy mogłabym oddać wiele. / veriolla
|
|
 |
|
sobota, godzina czternasta - dzwoni telefon. podnoszę głowę z poduszki odbieram i ziewając pytam ' co jest?'. jak zwykle zamiast 'siema' słyszę 'kurwa, Ty jeszcze śpisz?!'. ogarniam temat i wstaję z łóżka - dwie godziny i mam być gotowa, luźno. mija godzina a ja siedzę mieszając kawę już chyba setny raz. opcja 'dobudź się kurwa' nie podziałała jeszcze. ładuję się pod prysznic - ten zimny dobrze mi zrobi. szybko ogar i jestem już gotowa. godzina siedemnasta - wsiadam do o dziwo nie zapchanego autobusu. siadam na tyle i wkładając słuchawki w uszy walczę ze spojrzeniami zjebanych typiar. godzina osiemnasta jestem na miejscu - soboto, witaj - rozpoczynamy melanż. / veriolla
|
|
 |
|
za co ich uwielbiam ? za wspólne przypały na lekcjach. za picie wódki na długiej przerwie. za ' tak czy nie ? ' - ' czy nie'. za wandalizm szkoły. za granie na nerwach nauczycielom. za 'którą masz grupę?'. za 'daj spisać'. za 'chce pani posłuchać prawdziwego gówna?' i utwór gurala z komórki. za 'nie umiem' i śmiech. za ' na co się patrzysz, ha ?'. za milion różnych przyjebanych akcji. za kompletne nieogarnianie matmy i fizyki. za 'weź mi kurwa daj spokój dzisiaj'. za mega kłótnie i chęć powybijania się nawzajem. za 'czego słuchasz?'. i za wiele innych sytuacji dla których te cztery lata są do przebolenia, bo są z Nimi. / veriolla
|
|
|
|