 |
|
Szła przed siebie. Chciała choć przez chwilę zostać sama i pomyśleć nad tym wszystkim co ją otacza. Nie mogła zrozumieć dlaczego jej to wszystko odebrano. Dlaczego musiała to wszystko stracić? I dlaczego ludzie nie potrafią przyjąć prawdy? Starała się mówić wszystko tak jak było, tylko inni tego tak nie odbierali. Mimo, że każde słowo było prawdą to oni tak nie uważali. Oni żyli swoją prawdą. Niestety, życie życiem. Ale wszystko się zacznie od nowa. Wrzesień, to będzie nowy początek. Nowe przygody, nowe życie, nowy rozdział, a być może nawet nowa książka? Przekreśli przeszłość raz na zawsze i znów pokocha. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Muszę poukładać swoje myśli, a wspomnienia starannie posegregować i schować do kolorowych pudełek. Powinnam oddzielić te dobre od tych złych żeby nie mieszały się, bo to tylko sprawia ból. Muszę zacząć porządkować swoje życie, bo zbyt długo panuje w nim chaos. I wiem, że to moja wina, bo to ja sama sobie pozwoliłam na cały ten burdel, który panuje w mojej głowie, ale byłam zbyt słaba żeby tak od razu po rozstaniu stanąć na nogi i myśleć tylko o sobie. / napisana
|
|
 |
|
I stało się. Sama chciałam. Dziękuje Ci, naprawdę nawet nie wiesz jak bardzo. Za to, że zgodziłeś się pogadać. Powiedziałeś prosto w twarz i stało się. Nie powiedziałam wszystkiego o czym chciałam pogadać, ale zeszło by nam do rana. To była rozmowa, której potrzebowałam. A teraz żyjmy w zgodzie jak ludzie, a nie wyklinajmy się od kurw i nie unikajmy się na każdym kroku. Bo po co ? Po co to kręcenie skoro miałeś tę odwagę to powiedzieć? A ja mimo wszystko nadal coś czuję. Coś mocnego. Tylko, że to nie ma sensu. Uczucie tak mną targa, że aż się trzęsę. Trzęsę, bo w końcu powiedziałeś mi prawdę prosto w twarz. Dałeś mi to czego chciałam, tyle nic więcej. I to dało mi definitywnie, wyraźnie do zrozumienia, ze to koniec. Że czas na nowy rozdział. Dzięki, ale i tak jeszcze Cię kocham // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Widzisz? Jesteś nikim właśnie w moich oczach. Jesteś nikim, ponieważ sam wypracowałeś sobie taki status poprzez własne zachowanie. Zniszczyłeś naszą znajomość poprzez własną głupotę, ale to nic, prawda? Ty i tak się tym nie przejmujesz, nie szanujesz tego co masz i co miałeś, bawisz się uczuciami innych, ale co się będziesz zadręczał złymi myślami, jakimiś głupotami, no nie? Wolisz żyć, jak teraz, bawiąc się uczuciami innych osób, ale teraz jest czas z tym wszystkim skończyć. Czas, aby coś odbudować, ale całkowicie bez Ciebie. Nie ma miejsca na takich ludzi, jak Ty w moim życiu. Skończyły się te chwile zabaw, jakimi mogłeś przez ostatni czas się cieszyć. Skończyłam znajomość z Tobą. Zniszczyłam siebie, ale teraz staję na nogach, zaczynam budować swoją przyszłość od nowa. Nie spieszę się, nie ograniczam w niczym i powoli zaczynam korzystać z tego co daje mi los, zapominając o Tobie.
|
|
 |
|
dlaczego to tak biegnie ? czas leci do przodu a ja nawet nie wiem kiedy.to wszystko mija, dzień za dniem. wymyka mi się z rąk. życie mija szybko, a ja nie mogę tego zmienić i zatrzymać... // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
 |
|
Czasami po prostu mam ochotę wyjść nie
mówiąc nikomu gdzie, poszlajać się po
osiedlach, ze słuchawkami w uszach pierdoląc
te wszystkie sentymenty, które tak mocno
trzymają ból.
|
|
 |
|
ON ? Kolejna łaknąca miłości istota na tym obojętnym świecie ./♥meszmato
|
|
 |
|
Dopiero teraz zaczynam rozumieć, że moja walka jest wygrana. To ja wygrałam nie on. Dałam z siebie wszystko, próbowałam jak tylko najlepiej i najwiecej można było. I co ? Nie mam nic. W sumie zdobyłam się na odwagę, żeby powiedzieć 'DOŚĆ'. To naprawde trudne, ale dałam rade. To ze zrozumiesz, że juz nie warto, to nie przegrana, to największą wygrana dla Ciebie, to jedynie przegrana jego, bo znizyzl sie do takiego poziomu, żeby kazać Ci walczyć o jego miłość, której i tak byś nie dostała // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|