głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hugmeplaese

Nie daj satysfakcji ludziom którzy wciąż mają Cię za nic. Oni śmieją się gdy krwawisz oni chcą Cię dobić czaisz?

withoutyoou dodano: 10 listopada 2013

Nie daj satysfakcji ludziom którzy wciąż mają Cię za nic. Oni śmieją się gdy krwawisz oni chcą Cię dobić czaisz?

Usiądź. Opo­wiem Ci jak bar­dzo Cię zra­nię  w którym miej­scu wbiję nóż i gdzie naj­bar­dziej zaboli. Usiądź. Po­każę Ci jak długo pot­ra­fisz umierać  jak głośno pot­ra­fisz krzyczeć  opęta­ny bólem płakać. Usiądź! Otworzę Ci bra­my do piekła raju.

withoutyoou dodano: 9 listopada 2013

Usiądź. Opo­wiem Ci jak bar­dzo Cię zra­nię, w którym miej­scu wbiję nóż i gdzie naj­bar­dziej zaboli. Usiądź. Po­każę Ci jak długo pot­ra­fisz umierać, jak głośno pot­ra­fisz krzyczeć, opęta­ny bólem płakać. Usiądź! Otworzę Ci bra­my do piekła raju.
Autor cytatu: slonbogiem

  Żyć warto tylko wtedy gdy żyjemy dla innych  . ♥meszmato

lovemeszmato dodano: 9 listopada 2013

" Żyć warto tylko wtedy gdy żyjemy dla innych "./♥meszmato

Mama martwi się   że od tego ciągłego płaczu się odwodnie . ♥meszmato

lovemeszmato dodano: 9 listopada 2013

Mama martwi się , że od tego ciągłego płaczu się odwodnie ./♥meszmato

najlepszego :  teksty zdefiniujmymilosc dodał komentarz: najlepszego :) do wpisu 8 listopada 2013
„Dobre. Po tym wszystkim mam ci wybaczyć? Po tym jak na moich oczach na wakacjach specjalnie przytulałeś się z nią. Chodziłeś z nią w nasze miejsca i to ją tam trzymałeś za rękę. To z nią patrzyłeś w gwiazdy. T ona była twoim światem tylko dlatego  ze się zauroczyłeś. I ja ma  ci wybaczyć. Wiesz co? Jakbyś wtedy z nią zerwał  jakbyś wtedy zrozumiał to może i tak  ale teraz nie. Ułóż sobie życie z kimś innym nie ze mną. Na to nie licz. Teraz ja mam inny obiekt szczęścia. Teraz znalazłam kogoś kto da mi to cholerne szczęście. Kogoś kto będzie zawsze w przeciwieństwie do ciebie. Odejdź i nie mieszaj mi po raz kolejny w życiu.” Odwróciłam się i weszłam do domu. Osunęłam się po drzwiach  uśmiechnęłam i szepnęłam sama do siebie  „Dałam radę  jestem z siebie dumna”.  cz. 2     zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 6 listopada 2013

„Dobre. Po tym wszystkim mam ci wybaczyć? Po tym jak na moich oczach na wakacjach specjalnie przytulałeś się z nią. Chodziłeś z nią w nasze miejsca i to ją tam trzymałeś za rękę. To z nią patrzyłeś w gwiazdy. T ona była twoim światem tylko dlatego, ze się zauroczyłeś. I ja ma ci wybaczyć. Wiesz co? Jakbyś wtedy z nią zerwał, jakbyś wtedy zrozumiał to może i tak, ale teraz nie. Ułóż sobie życie z kimś innym nie ze mną. Na to nie licz. Teraz ja mam inny obiekt szczęścia. Teraz znalazłam kogoś kto da mi to cholerne szczęście. Kogoś kto będzie zawsze w przeciwieństwie do ciebie. Odejdź i nie mieszaj mi po raz kolejny w życiu.” Odwróciłam się i weszłam do domu. Osunęłam się po drzwiach, uśmiechnęłam i szepnęłam sama do siebie „Dałam radę, jestem z siebie dumna”. [cz. 2] // zdefiniujmymilosc

I znów fragment piosenki oznaczający  że to on dzwoni zaczął rozbrzmiewać na cały pokój. Nie chciałam odebrać. Nie chciałam do tego wracać. Skończył. I znów. Nie wytrzymałam  za piątym razem odebrałam.  Co Ty kurwa chcesz?    wypaliłam na starcie.  Jesteś w domu? A zresztą widzę  ze jesteś. Zejdź na dół    jak gdyby nigdy nic powiedział tak sobie  Po jaką cholerę?   Złaź bo tu zimno  Zeszłam. I co ujrzałam? Jego z jedną  piękną  czerwono krwistą różą – z taką jaką kochałam.  Co ty tu robisz?    byłam tak cholernie wkurzona za to że tu przyszedł  ale tez błagałam Boga żebym się nie rozkleiła  bo przecież już mi przeszło.  Musiałem tu przyjść. Ja tak dłużej nie mogę. Wybacz mi. Tak cholernie za tobą tęsknię. Za chwilami spędzonymi razem. Za wielogodzinnymi telefonami. Tak bardzo chcę cię nadal mieć obok siebie. Chcę cię mieć tylko dla siebie. Ja tak bardzo cię kocham  ze tego się nie da opisać słowami” zaczęłam się śmiać.  cz. 1

zdefiniujmymilosc dodano: 6 listopada 2013

I znów fragment piosenki oznaczający, że to on dzwoni zaczął rozbrzmiewać na cały pokój. Nie chciałam odebrać. Nie chciałam do tego wracać. Skończył. I znów. Nie wytrzymałam, za piątym razem odebrałam. "Co Ty kurwa chcesz?" - wypaliłam na starcie. "Jesteś w domu? A zresztą widzę, ze jesteś. Zejdź na dół" - jak gdyby nigdy nic powiedział tak sobie "Po jaką cholerę?" "Złaź bo tu zimno" Zeszłam. I co ujrzałam? Jego z jedną, piękną, czerwono krwistą różą – z taką jaką kochałam. "Co ty tu robisz?" - byłam tak cholernie wkurzona za to że tu przyszedł, ale tez błagałam Boga żebym się nie rozkleiła, bo przecież już mi przeszło. "Musiałem tu przyjść. Ja tak dłużej nie mogę. Wybacz mi. Tak cholernie za tobą tęsknię. Za chwilami spędzonymi razem. Za wielogodzinnymi telefonami. Tak bardzo chcę cię nadal mieć obok siebie. Chcę cię mieć tylko dla siebie. Ja tak bardzo cię kocham, ze tego się nie da opisać słowami” zaczęłam się śmiać. [cz. 1]

Zostań! teksty zdefiniujmymilosc dodał komentarz: Zostań! do wpisu 4 listopada 2013
Chodzę nieobecna  zamyślona i zmęczona.  Ludzie próbują coś do mnie mówić  ale ja nie  mam ochoty z nikim rozmawiać. Zgubiłam się  gdzieś w codzienności...

zdefiniujmymilosc dodano: 4 listopada 2013

Chodzę nieobecna, zamyślona i zmęczona. Ludzie próbują coś do mnie mówić, ale ja nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Zgubiłam się gdzieś w codzienności...
Autor cytatu: ameetu

Usiadła na ich ławce z piwem w ręce. Co z tego ze niebo płakało? Co z tego  ze tak cholernie wiał wiatr? Co z tego  ze bylo tak zimno? Ona wierzyła w to miejsce. Wie  ze między nimi cos jest. Przypominala sobie te wszystkie chwile  który nie żałuje. Ani jedno z nich nie ma na tyle odwagi  aby  zacząć to na poważnie. Strach przed odrzuceniem byl większy.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 3 listopada 2013

Usiadła na ich ławce z piwem w ręce. Co z tego ze niebo płakało? Co z tego, ze tak cholernie wiał wiatr? Co z tego, ze bylo tak zimno? Ona wierzyła w to miejsce. Wie, ze między nimi cos jest. Przypominala sobie te wszystkie chwile, który nie żałuje. Ani jedno z nich nie ma na tyle odwagi, aby zacząć to na poważnie. Strach przed odrzuceniem byl większy. // zdefiniujmymilosc

A pana to ja zapraszam z powrotem do mnie. Ktoś tu chyba pomylił koleżanki  nie sądzi pan?

withoutyoou dodano: 2 listopada 2013

A pana to ja zapraszam z powrotem do mnie. Ktoś tu chyba pomylił koleżanki, nie sądzi pan?
Autor cytatu: jachcenajamaice

A przeszłość? Ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy.

withoutyoou dodano: 2 listopada 2013

A przeszłość? Ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć