|
|
nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką . jestem dziewczyną z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo . nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru .
|
|
|
Nic nie dzieje się dwa razy ../♥meszmato
|
|
|
Nie jest dobrze. Mam ochote to wszystko pierdolnąć i zniknąć raz na zawsze. Teraz. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
Pozornie wszystko jest okej. Przyjaciele, rodzina, chłopak. Dlaczego pozornie? Nie rozumiem. Czuję, jakby coś mi umykało, jakbym zapominała o czymś cholernie ważnym. Czegoś brakuje. Czuję pustkę. Czuję niedosyt. Nie wiem. Nie wiem.. Niedobrze. Wszystko powoli wymyka się spod kontroli.. Potrzebuję.. Czego? Nie rozumiem. /shhhhh
|
|
|
- Skąd wiesz, że się zakochujesz?
- wiem, bo druga osoba staje się dla mnie ważniejsza niż ja, niż cokolwiek innego na świecie. bo ważniejsze jest dla mnie szczęście tej osoby. chcę spędzać z taką osobą każdą moją chwilę, chcę być jej częścią. ufam jej prawie bezgranicznie. w moich oczach jest wyidealizowana. to trudno tak opisać..po prostu to czuję. // ?
|
|
|
daj mi miłość. tą jedną , tą twoją.
|
|
|
'to co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..'
|
|
|
|
Czego się boję? Kiedyś bałam się stracisz wszystko co kocham. Straciłam moją MIŁOŚĆ, straciłam JEGO. Straciłam rodzinę i przyjaciół. Straciłam wszystko - nadzieje, wiarę w lepsze jutro. Skoro straciłam wszystko, chyba już nie mam o co się bać. / J.
|
|
|
w najgorszej chwili i tak nie masz na kogo liczyć,żadnego wsparcia ,żadnego pocieszenia,same oskarżenia.
|
|
|
Św Mikołaju wiem, że jestem już za stara na prezenty. Wiem też, że do takich jak ja nie przychodzisz. W sumie to praktycznie nigdy w Ciebie nie wierzyłam, ale jeżeli gdzieś tam jesteś i przynosisz ludziom radość, jeżeli potrafisz spełniać marzenia i dawać nadzieję, że istnieją magiczne chwile to proszę Cię podaruj mi jego. Dobrze wiesz, że o niczym innym nie pragnę, bo nie cieszą mnie rzeczy materialne. Nigdy przecież nie prosiłam o nowe gadżety, o psa, o gwiazdkę z nieba, dlatego proszę Cię daj mi jego. Mogę Cię w stu procentach zapewnić, że będę o niego dbała, będę doceniała wszystko co będzie z nim związane i będę kochać go najmocniej na świecie już do końca życia. Proszę Cię pomóż mi, chcę tylko jego prawdziwej, najsilniejszej miłości. Możesz chociaż raz spełnić moje marzenia i podarować mi coś co będzie moje, już na zawsze? / napisana
|
|
|
wiesz... też kiedyś tak miałam, że ktoś przy mnie był - był dość długo, i nagle zniknął, po prostu, bez żadnego słowa wyjaśnienia. i też, tak jak Ty - zastanawiałam się po co to wszystko było. też ryczałam nocami, i nie mogłam zrozumieć co złego zrobiłam. też byłam bezsilna - bo chciałam żeby się odezwał, ale milczał. i tak siedziałam w tym dołku ładnych pare miesięcy, i nie dawałam rady, i nie uśmiechałam się.. aż w końcu doszłam do wniosku, że ni chuja - nie dam za wygraną. i się podniosłam, i zaczęłam żyć dla siebie, nie dla Niego - i uśmiechałam się, i byłam piękna. i wiesz co? wrócił. i błagał o kontakt, o kilka słów - ale dałam mu to samo, co On dał mi, gdy najmocniej Go potrzebowałam - wielkie nic, opieczętowane w ignorowanie, i milczenie. i wygrałam to - najlepiej jak potrafiłam - bo zaczęłam żyć, i zrozumiałam, że da się to robić bez Niego. || kissmyshoes
|
|
|
Nie gaś swoich marzeń w popielniczce rzeczywistości.Nie pozwól by zmieniły się w popiół lub uleciały z dymem.Zgasły jak zduszony ogarek papierosa.
Pozwól,aby rozwinęły skrzydła i miały szansę na spełnienie.
|
|
|
|