głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika huba_buba

uwielbiam jak piszesz! teksty natie dodał komentarz: uwielbiam jak piszesz! do wpisu 7 maja 2014
Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie  cóż Ty wiesz o moich wewnętrznych cierpieniach i cóż ja wiem o Twoich. Nawet gdybym upadł przed Tobą i szlochając powiedział Ci o moich  cóż więcej mógłbyś wiedzieć o mnie niż wiesz o piekle  kiedy ktoś opowiada  że jest gorące i straszliwe.

love_krowe dodano: 6 maja 2014

Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie, cóż Ty wiesz o moich wewnętrznych cierpieniach i cóż ja wiem o Twoich. Nawet gdybym upadł przed Tobą i szlochając powiedział Ci o moich, cóż więcej mógłbyś wiedzieć o mnie niż wiesz o piekle, kiedy ktoś opowiada, że jest gorące i straszliwe.

Nie  wszystko jest OK. Naprawdę. Dzięki. Trzymajcie się. Buziaki. Po prostu wszystko wokół mnie zaczyna się palić  topić jak błona fotograficzna w kontakcie z kwasem  ktoś wziął mój życiorys i zaczął go sobie kruszyć w palcach jak martwy liść. Nic się nie dzieje.

love_krowe dodano: 6 maja 2014

Nie, wszystko jest OK. Naprawdę. Dzięki. Trzymajcie się. Buziaki. Po prostu wszystko wokół mnie zaczyna się palić, topić jak błona fotograficzna w kontakcie z kwasem, ktoś wziął mój życiorys i zaczął go sobie kruszyć w palcach jak martwy liść. Nic się nie dzieje.

Obecnie czuję pustkę  tęsknotę  mieszankę miłości i nienawiści..

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Obecnie czuję pustkę, tęsknotę, mieszankę miłości i nienawiści..

Nie jestem z tych  których zrozumiesz za pierwszym razem.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.

“Noc to taka pora  w której każda zraniona dusza wspomina  płacze  chce lepsze jutro. Noc jest dla tych  których zniszczyło życie.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

“Noc to taka pora, w której każda zraniona dusza wspomina, płacze, chce lepsze jutro. Noc jest dla tych, których zniszczyło życie."

Czasem wystarczy  że ktoś tylko będzie. Czasem ta świadomość bycia ważnym jest wystarczająca.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Czasem wystarczy, że ktoś tylko będzie. Czasem ta świadomość bycia ważnym jest wystarczająca.

Zdałam sobie sprawę  że ze mną coraz gorzej.

jachcenajamaice dodano: 6 maja 2014

Zdałam sobie sprawę, że ze mną coraz gorzej.

nigdy nie mówię nigdy  ale byłoby miło gdyby kilka rzeczy już się nie powtórzyło

natie dodano: 5 maja 2014

nigdy nie mówię nigdy, ale byłoby miło gdyby kilka rzeczy już się nie powtórzyło

Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im się  że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień  za miesiąc  ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje się sobie pytanie  czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno.

jachcenajamaice dodano: 5 maja 2014

Tak właśnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im się, że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc, ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje się sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno.

Zacznij być  a nie bywać.   yezoo

yezoo dodano: 4 maja 2014

Zacznij być, a nie bywać. [ yezoo ]

Jest taka miłość. Z cienką granicą pomiędzy uczuciem a uzależnieniem. To taka miłość  która wykańcza  doprowadza do skrajności. Kochasz  choćbyś miał zdechnąć i wyrzygać wszystko co Cię boli. Kochasz nie sercem  tylko całym sobą  całym swoim życiem  każdym ruchem  który wykonujesz  każdym słowem  które wypowiadasz. Jednocześnie kochasz i nienawidzisz  skrajne emocje nie dają Ci żyć  spać  funkcjonować. Nie wiadomo ile da się tak wytrzymać  podobno trzeba przeżyć to do granic ostatecznej wytrzymałości i odejść  aby mieć jeszcze szansę na normalne życie.  Tylko powiedz mi…  jak zdefiniujesz to normalne życie?

love_krowe dodano: 4 maja 2014

Jest taka miłość. Z cienką granicą pomiędzy uczuciem a uzależnieniem. To taka miłość, która wykańcza, doprowadza do skrajności. Kochasz, choćbyś miał zdechnąć i wyrzygać wszystko co Cię boli. Kochasz nie sercem, tylko całym sobą, całym swoim życiem, każdym ruchem, który wykonujesz, każdym słowem, które wypowiadasz. Jednocześnie kochasz i nienawidzisz, skrajne emocje nie dają Ci żyć, spać, funkcjonować. Nie wiadomo ile da się tak wytrzymać, podobno trzeba przeżyć to do granic ostatecznej wytrzymałości i odejść, aby mieć jeszcze szansę na normalne życie. Tylko powiedz mi… jak zdefiniujesz to normalne życie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć