głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika huahuahuahua

Tego się nie da naprawić. To jest źle zepsute.

ifall dodano: 31 stycznia 2013

Tego się nie da naprawić. To jest źle zepsute.

Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka  bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć  a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu  gdy nagle cały świat wydawał się obcy  każdy przechodzień podobny właśnie do niego  każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli  która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać  idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka  ale wewnętrznie wszystko pękało  a pierwsza rysa poszła od serca.   jachcenajamaice

ifall dodano: 31 stycznia 2013

Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka, ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca. / jachcenajamaice

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów  potem z większych rzeczy  a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej  aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa  aż staje się tylko imitacją radości  czymś nakładanym jak makijaż.

ifall dodano: 31 stycznia 2013

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.

Każdy zaprzeczał  twierdził  że niczego nigdy nie widział i nigdy do niczego się nie wtrącał  mówili  że zawsze byli obok  że nie było sytuacji  w której chcieli nam zaszkodzić  nigdy nikt nie był między nami  słuchałam i nie dowierzałam   zrujnowali mój związek i nie stać ich dziś na chociaż odrobinę skruchy  podli i bezlitośni  to ja jestem winna?   nieracjonalnie

ifall dodano: 30 stycznia 2013

Każdy zaprzeczał, twierdził, że niczego nigdy nie widział i nigdy do niczego się nie wtrącał, mówili, że zawsze byli obok, że nie było sytuacji, w której chcieli nam zaszkodzić, nigdy nikt nie był między nami, słuchałam i nie dowierzałam - zrujnowali mój związek i nie stać ich dziś na chociaż odrobinę skruchy, podli i bezlitośni, to ja jestem winna? / nieracjonalnie

  Samotność mnoży dziwne dźwięki  każe wsłuchiwać się w skrzypienie szafy  stukot w rurach czy kapanie z kranu. Samotność to iloczyn strachu bo wiemy  że kiedy zobaczymy coś czego nie powinniśmy eidzieć  będziemy z tym sami.       J. MAŁECKI   BŁĘDY ...    http:  nofoound.blogspot.com

nofound dodano: 30 stycznia 2013

" Samotność mnoży dziwne dźwięki, każe wsłuchiwać się w skrzypienie szafy, stukot w rurach czy kapanie z kranu. Samotność to iloczyn strachu bo wiemy, że kiedy zobaczymy coś czego nie powinniśmy eidzieć, będziemy z tym sami. " / J. MAŁECKI - BŁĘDY ... // http://nofoound.blogspot.com/

MIUOSH   NA ZAWSZE    http:  nofoound.blogspot.com

nofound dodano: 30 stycznia 2013

MIUOSH - NA ZAWSZE // http://nofoound.blogspot.com/

Pierdol marzenia  masz przed sobą całe życie   miuosh

nofound dodano: 30 stycznia 2013

Pierdol marzenia, masz przed sobą całe życie / miuosh

Nie świadczą o nas nasze plany  ale co z nimi zromiby  miuosh

nofound dodano: 30 stycznia 2013

Nie świadczą o nas nasze plany, ale co z nimi zromiby/ miuosh

JAKUB MAŁECKI   BŁĘDY    http:  nofoound.blogspot.com

nofound dodano: 30 stycznia 2013

JAKUB MAŁECKI - BŁĘDY // http://nofoound.blogspot.com/

   Wychodząc na ulicę  Iks widywał szare i osikane przez psy kamienice  śpieszących się gdzieś japiszonów  pędzące Bóg wie gdzie samochody i znajdujące się w nich zdenerwowane  smutne twarze. Im większy samochót tym smutniejsza twarz w środku. Patrzył na to wszystko  a pytanie nasuwało sie jedno: po co właściwie dalej się to kręci? Po co oni biegają wciśnięci w niewygodne garnitury  po co odbierają telefony  których wcale nie chcą odbierać? W jakim celu zrywają się na budzik  kiedy jedyne  o oczym marzą  to pospać kilka godzin? O co w tym wszystkim chodzi? Nie łatwiej  jak człowiek siedział przed jaskinią i raz na dzień wyszedł pouganiać się za jakimś królikiem?   Ludzie snuli się ulicami jak zombie  mieszając się  potrącając  wydzierając na siebie nawzajem. Iks dostrzegał to wszystko  ale wiedział  że to tylko powłoka. Świat jest takim  jakim wydaje się na pierwszy rzut oka  wyciąga brudną dłoń podając sznur i żyletkę. Bo i nic więcej nie ma na dzień dobry do zaoferowania.

nofound dodano: 30 stycznia 2013

"" Wychodząc na ulicę, Iks widywał szare i osikane przez psy kamienice, śpieszących się gdzieś japiszonów, pędzące Bóg wie gdzie samochody i znajdujące się w nich zdenerwowane, smutne twarze. Im większy samochót tym smutniejsza twarz w środku. Patrzył na to wszystko, a pytanie nasuwało sie jedno: po co właściwie dalej się to kręci? Po co oni biegają wciśnięci w niewygodne garnitury, po co odbierają telefony, których wcale nie chcą odbierać? W jakim celu zrywają się na budzik, kiedy jedyne, o oczym marzą, to pospać kilka godzin? O co w tym wszystkim chodzi? Nie łatwiej, jak człowiek siedział przed jaskinią i raz na dzień wyszedł pouganiać się za jakimś królikiem? Ludzie snuli się ulicami jak zombie, mieszając się, potrącając, wydzierając na siebie nawzajem. Iks dostrzegał to wszystko, ale wiedział, że to tylko powłoka. Świat jest takim, jakim wydaje się na pierwszy rzut oka, wyciąga brudną dłoń podając sznur i żyletkę. Bo i nic więcej nie ma na dzień dobry do zaoferowania."

Sara przywitała się z paroma osobami i w końcu... w końcu go zobaczyła. Stał kilka metrów od niej z tym swoim uśmieszkiem. Podchodził do niej powoli i nachylił się jakby chciał powąchać jej włosy. Przejechał dłonią po smukłym ramieniu i wręczył piwo. Podniosła wzrok i uśmiechnęła się dziękująco. Już chciała odchodzić kiedy przyciągnął ją do siebie i zaczęli uginać kolana do rytmu muziki.     http:  nofoound.blogspot.com 2013 01 98.html

nofound dodano: 30 stycznia 2013

Sara przywitała się z paroma osobami i w końcu... w końcu go zobaczyła. Stał kilka metrów od niej z tym swoim uśmieszkiem. Podchodził do niej powoli i nachylił się jakby chciał powąchać jej włosy. Przejechał dłonią po smukłym ramieniu i wręczył piwo. Podniosła wzrok i uśmiechnęła się dziękująco. Już chciała odchodzić kiedy przyciągnął ją do siebie i zaczęli uginać kolana do rytmu muziki. // http://nofoound.blogspot.com/2013/01/98.html

http:  nofoound.blogspot.com 2013 01 98.html  co do wpisu : cudowny ... teksty nofound dodał komentarz: http://nofoound.blogspot.com/2013/01/98.html co do wpisu : cudowny ... do wpisu 30 stycznia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć